
Piątek 23 listopada był dla 25 par małżeńskich wyjątkowy. Przybyli do sali sesyjnej urzędu miasta, by uroczyście obchodzić złote gody i odebrać medale za długoletnie pożycie, które wręczali im burmistrz Paweł Grzybowski i przewodniczący rady miasta Sławomir Malinowski
– Nie każdemu jest dane spędzić tyle lat razem w miłości i wierności, gdzie były sukcesy i radości, ale też nawałnice. Jesteście wzorem dla wielu młodych ludzi, że jednak można i warto być razem. Jak powiedział Antoine de Saint-Exupéry: „Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć w tym samym kierunku”. Dziś w obecności swoich pociech, wnuków i najbliższych możemy świętować z wami ten zacny jubileusz. Jesteśmy zaszczyceni, że w imieniu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej mamy możliwość wręczenia państwu medali „Za długoletnie pożycie”. Z tego miejsca chciałem życzyć wam drodzy jubilaci jeszcze wielu lat razem, otoczonych miłością i w zdrowiu. Byście nie dawali się wszelkim trudnościom, byście je pokonywali wspólnie, trzymając się za rękę – powiedział wyraźnie wzruszony burmistrz Paweł Grzybowski.
Również słów uznania i gratulacji nie szczędził jubilatom Sławomir Malinowski, nowy przewodniczący rady miasta.
– Szanowni państwo, podążając za Janem Pawłem II, który powiedział: „Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma, tą miłością, która nigdy nie zawiedzie” myślę, że wasza miłość jest właśnie taka. Wasze jubileusze uświadamiają nam, że dwoje kochających, wspierających i szanujących się ludzi jest w stanie wytrwać razem mimo upływu lat. Historia każdego z małżeństw biorących udział w dzisiejszej uroczystości to gotowy scenariusz na serial filmowy, w którym jesteście głównymi bohaterami. Pragnę złożyć państwu z serca płynące gratulacje w imieniu rady miasta Rypina, życzę wam, drodzy jubilaci wielu lat w zdrowiu, pomyślności, spokoju i życzliwości ludzkiej, a także tego, byście doczekali kolejnych pięknych jubileuszy – powiedział przewodniczący RM.
Gratulacjom, życzeniom, wspólnym zdjęciom, rozmowom nie było końca. Pokrojono dwa imponujące torty i wszyscy zasiedli przy stołach, już w mniej formalnej atmosferze. Jubilaci opowiadali jak potoczyło się ich życie, wspominali czasy młodości, kiedy to mimo ciężkich czasów udawało im zgodnie kroczyć przez życie.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prezydent przyznał medal, jednak nie wszyscy byli godni by ich zaprosić. Gratuluję Panu Burmistrzowi.
Jubilaci byli informowani już wiosną o planowanej uroczystości. Kto chciał wziąć w niej udział, to musiał się zdeklarować. Nie każdy chciał, nie każdy mógł. To nie był obowiązek.
Zadeklarowali się w 2017 r.