
Tuż przed 11 listopada na rondzie praca wrzała. Pracownicy MOSiR skrupulatnie sadzili rośliny, tworzyli kolorową mozaikę pomimo jesiennej aury. A wszystko to dlatego, że zieleń w mieście zrobiła wrażenie na warszawskim sadowniku.
– Spotkała nas bardzo miła niespodzianka. Właściciel szkółki sprezentował miastu kwiaty: kapustki ozdobne i zimomrozów. Spodziewaliśmy się 400 sztuk roślin, ostatecznie dostaliśmy ich aż 700 sztuk. – tłumaczy Sławomir Stefański, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Byłem bardzo ciekaw dlaczego akurat my zostaliśmy wybrani. Okazuje się, że ukwiecenie miasta spodobało się darczyńcy, często odwiedzającemu Rypin.
Ostatecznie kwiaty znalazły się nie tylko na skwerze na rondzie, ale także wieże kwiatowe.
– Najbliższe nasadzenia planowaliśmy dopiero wiosną, ale bardzo nas cieszy taki niespodziewany prezent, tym bardziej, że są to rośliny odporne na ciężkie warunki atmosferyczne i na pewno będą cieszyły oko rypinian jeszcze długi czas – podsumowuje dyrektor MOSiR.
Tekst i fot. (mr)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie