Reklama

Borzymińskie jasełka z przesłaniem [zdjęcia]

Tygodnik CRY
06/01/2020 14:59

Z okazji świąt Bożego Narodzenia Szkoła Podstawowa im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w Borzyminie zaprosiła w środę 18 grudnia rodziców, samorządowców i księdza miejscowej parafii na szkolną wigilię oraz przedstawienie zainscenizowane przez przedszkolaków, uczniów i nauczycieli.

Święta nie we wszystkich domach są czasem pełnych zapału przygotowań, wspólnym ubieraniem choinki i uroczystą wieczerzą w gronie najbliższych. Zdarzają się kłótnie, wzajemne oskarżanie się o wszystko, a przy stole brakuje kogoś z rodziny, bo nie miał ochoty uczestniczyć w wigilii, albo był niemile widziany.

– Każdy z nas ma w pamięci własne doświadczenia związane z wigilijnym wieczorem Bożego Narodzenia. Są one z pewnością bardzo różne. Jedni z radością i niecierpliwością oczekują przyjścia Pana, upatrują w nim nadzieję, miłość i zapowiedź lepszego jutra. Inni są sfrustrowani i zalęknieni, jeszcze inni smutni i samotni. Ciepłe, pełne uczuć i uśmiechu domy przeplatają się z zimnymi, skłóconymi i zagniewanymi. Ten piękny wieczór przyjścia na świat Jezusa niekiedy jest dla niektórych dniem koszmaru, kłótni i zgorzknienia. Nam, dorosłym przyglądają się dzieci i młodzież. Najmłodszych łatwo uszczęśliwić – pocałunek, przytulenie i uśmiech wystarczą. Inaczej ma się sprawa z nastolatkami. Relacje pomiędzy najbliższymi najczęściej przekładają się na ich stosunek do ludzi i Boga. Jeśli brak jest spokoju w sercu trudno zbudować właściwe więzi ze Stwórcą. Młodzież ucieka od ludzi, od miłości i wiary, których tak naprawdę potrzebuje.

– Bohaterowie dzisiejszego przedstawienia są zagubionymi, bezsilnymi i zranionymi nastolatkami, targanymi sprzecznymi emocjami – mówiła w swoim wystąpieniu dyrektorka Małgorzata Cyta.

Jasełka przygotowane przez szkolną społeczność poruszały bolesne problemy, z którymi zmagają się młodzi ludzie. Choroba, odrzucenie, niezrozumienie, alkoholizm rodziców powodują, że nie znajdują właściwej drogi. Uciekają w używki, stają się okrutni wobec rówieśników. Właściwy kierunek ma im pokazać wiara i bliskość Boga, a tym, którzy jej nie doświadczają otwarcie się na drugiego człowieka. Przyjaźń, dobroć, umiejętność dostrzegania problemów innych są wartościami uniwersalnymi. Autorką scenariusza i reżyserką była polonistka Anna Umińska.

– Chciałam dotrzeć do młodzieży i powiedzieć ich językiem, że to ich wybór czy uwierzą, czy nie. Nie wszystkich do tego przekonam, ale dobro, powszechna życzliwości, pomoc drugiemu człowiekowi, tolerancja są tym, co nada sens ich życiu – wyjaśniła nauczycielka.

W przedstawieniu wystąpiły trzy grupy przedszkolaków w układach tanecznych opracowanych przez wuefistę Krzysztofa Szalkowskiego. Dzieci przygotowały: Anna Kaczyńska, Marzena Chojnacka, Monika Grabowska. Scenografię wykonała Agnieszka Drążewska, na co dzień ucząca języka angielskiego, oprawą muzyczną zajął się Bartłomiej Umiński. Wigilijne potrawy przyrządziły panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Borzymina, ciasta upiekli rodzice.

Tekst i fot. (jd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do