
23 listopada Bp Carlos Alfredo Cabezas Mendoza z diecezji Punto Fijo w Wenezueli był gościem Zespołu Szkół w Skrwilnie. Diecezja Punto Fijo została powołana do życia w 1997 r., na jej terenie mieszka około 400 tysięcy osób, z czego 80 procent to katolicy, pracuje w niej 31 kapłanów
– Przyjechałem do Polski, aby poznać życie tutejszych diecezji, misjonarzy, którzy pracowali w Wenezueli, aby nawiązać współpracę i wzmocnić więzi między naszymi Kościołami – mówił wenezuelski biskup. Przyjechał na zaproszenie przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego. Spotkał się z polskimi biskupami na Jasnej Górze, w trakcie odbywających się tam rekolekcji Episkopatu Polski. Rozmawiał z przedstawicielami Komisji Episkopatu Polski ds. misji. Zwiedził Poznań oraz Wadowice i Kraków – miejsca związane ze św. Janem Pawłem II.
Odwiedził także diecezję płocką – kapłan tej diecezji ks. Bogdan Zalewski przez 15 lat pracował jako misjonarz w Wenezueli, w archidiecezji Barquisimeto, a ostatnio w diecezji Punto Fijo.
Podczas wizyty w Zespole Szkół w Skrwilnie, dzięki uprzejmości dyrekcji szkoły, biskup mógł zwiedzić budynki szkolne i salę gimnastyczną, oraz spotkać się z uczniami kilku klas i nauczycielami. Dzięki uprzejmości wójta i dyrektor szkoły również była okazja do wspólnego spotkania i podzielenia się jakże pozytywnymi wrażeniami z tej wizyty, jak to podkreślał ksiądz biskup. Opowiedział również o obecnej, trudnej sytuacji w swoim kraju. Przekazał, że tamtejszy Kościół poddawany jest różnym restrykcjom.
Bp Carlos Mendoza podzielił się także swoimi refleksjami z obecnej wizyty w Polsce: poprzednio był w naszym kraju w 1986 r., kiedy to szedł w pieszej pielgrzymce z Torunia na Jasną Górę. Stwierdził, że od tamtego czasu w Polsce zaszło wiele pozytywnych zmian. Przyznał też, że chciałby, aby podobnie stało się w Wenezueli.
Po spotkaniu w Skrwilnie Biskup z Wenezueli udał się do Płocka.
(red), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie