
Nie ma tygodnia, by rypińscy policjanci nie zatrzymali kierowców łamiących drastycznie przepisy ruchu drogowego. Zazwyczaj jest to jazda z nadmierną prędkością i prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości, a często jedno i drugie.
Tacy ludzie są niebezpieczni, gdyż narażają życie i zdrowie nie tylko swoje, ale też innych użytkowników dróg. Mimo tego, że kary za tego rodzaju wyczyny znacznie wzrosły, ciągle znajdują się tacy, którzy sądzą, że im się upiecze. W niedzielę 12 marca rypińska drogówka uniemożliwiła poruszanie się po publicznych drogach dwóm mężczyznom w sile wieku, którzy przykładem dla młodzieży na pewno nie są. Najpierw spożyli alkohol, a potem usiedli za kółkiem.
– W Nadrożu został zatrzymany 62-letni kierowca opla corsy, który miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Drugim zatrzymanym był 46-latek kierujący oplem astrą. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci natychmiast uniemożliwili im dalszą jazdę oraz zabrali prawa jazdy. Obaj za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 2 lat więzienia i wysoka grzywna – informuje asp. sztab. Dorota Rupińska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rypinie, apelując do kierowców, żeby nie wsiadali za kierownicę pojazdu gdy są pod wpływem alkoholu.
– Nietrzeźwi kierując pojazdami, stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Alkohol znacznie obniża koncentrację oraz zaburza zdolność oceny sytuacji. Zwracamy się również do świadków takiego zachowania. W sytuacji, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę pojazdu, powinniśmy podjąć działania zmierzające do nie dopuszczenia takiego człowieka do kierowania albo niezwłocznie zawiadomić policję – dodaje asp. sztab. Rupińska.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie