
W Rypinie od ponad roku funkcjonuje fotopułapka. Strażnicy miejscy instalują ją w różnych lokalizacjach na terenie miasta. W celu objęcia monitoringiem miejsc, gdzie dzikie wysypiska powstają najczęściej, lokalizacje te co pewien czas są zmieniane.
Wykorzystanie fotopułapki ma zminimalizować ten proceder i poprawić estetykę miasta. W efekcie środki przeznaczone na rzecz usuwania dzikich wysypisk można rozdysponować na inne działania.
– Pamiętajmy, że koszty usunięcia porzuconych odpadów ponoszą mieszkańcy. Na ten cel trafia część środków z tzw. opłaty śmieciowej. W ubiegłym roku rypińscy strażnicy miejscy ujawnili kilka przypadków pozbywania się odpadów niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Dotyczyły one zanieczyszczania terenów zielonych, okolic ogródków działkowych oraz miejsc przy pojemnikach na odpady – informuje Urząd Miasta Rypin.
Wśród porzuconych nielegalnie śmieci znajdowały się zużyte opony i inne części samochodowe oraz odpady poremontowe i wielkogabarytowe, a także kartony i odpady elektroniczne.
Zidentyfikowane osoby, które dokonały tych czynów zabronionych, zostały pociągnięte do odpowiedzialności. Straż Miejska przypomina, że za wykroczenie z artykułu 145 kodeksu wykroczeń, grozi ukaranie mandatem w wysokości 500,00 złotych. Wszelkie odpady wielkogabarytowe można oddać bezpłatnie w Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ul. E. Orzeszkowej 4.
(ak), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie