
Gry miejskie cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. To dobra zabawa dla mieszkańców, którzy przy okazji dowiadują się czegoś nowego o miejscowościach, w których żyją i zyskują ciekawe doświadczenia
Na pomysł zorganizowania takiej rozrywki z okazji okrągłej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości wpadli włodarze Rypina. Samorządowcy zwrócili się do harcerzy, by przygotowali wydarzenie. O tym co wymyślili druhowie, opowiedziała nam przed rozpoczęciem zmagań Edyta Trzcińska, zastępczyni komendanta rypińskiego hufca.
– Gra będzie toczyła się na terenie Rypina. Zorganizowaliśmy trzy punkty, w których nasi harcerze dadzą uczestnikom do wypełnienia po kilka zadań. W pierwszym trzeba będzie udzielić pomocy poszkodowanemu w wypadku drogowym i prawidłowo zabezpieczyć miejsce zdarzenia. W drugim zorganizowaliśmy strzelnicę, w trzecim należy poradzić sobie z węzłami. Oprócz tego są przygotowane tzw. punkty martwe, w których nikogo nie będzie, ale należy je odnaleźć i wypełnić zakodowane zadania, związane z setną rocznicą odzyskania niepodległości – powiedziała Trzcińska.
Fabułę gry stworzyli instruktorzy Hufca ZHP Rypin. W przyszłym roku planują jej kolejną edycję, bardziej rozbudowaną. Gra miejska to rodzaj podchodów, a w tym harcerze są mistrzami. Do zabawy, która odbyła się 11 listopada, włączyli nowoczesna technikę. Nie było strzałek i ukrytych instrukcji spisanych na papierze tylko kody QR, które trzeba było rozszyfrować, wykonać zadanie, zrobić zdjęcia i wysłać je na profil hufca na Facebooku.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie