Reklama

Komisja okrojona

Tygodnik CRY
17/10/2016 09:37

Na ostatniej sesji rady miejskiej rajcy podjęli uchwałę o okrojeniu kompetencji Komisji Kultury, Promocji i Rozwoju, wyłącznie do kultury. Sprzeciw w tej sprawie zgłaszał jej przewodniczący Paweł Sobierajski

Wniosek o wprowadzenie zmiany w statucie miasta, złożył 29 września klub Prawa i Sprawiedliwości. W piśmie radni argumentowali, że w obecnym kształcie komisja zajmuje się zbyt obszerną tematyką, co prowadzi do zazębiania się z pracą innych komisji. Tematy – według klubu radnych PiS – miały się powielać, co powodowało, że pracownicy rypińskiego magistratu omawiali te same problemy na różnych komisjach.
Wniosek trafił pod obrady w trybie pilnym, co wywołało sprzeciw Pawła Sobierajskiego, przewodniczącego Komisji Kultury, Promocji i Rozwoju. Radny zauważył, że temat nie był podejmowany wcześniej na komisji.
– Nie widzę podstaw, żeby procedować tę uchwałę dzisiaj – mówił Sobierajski. – Można ją równie dobrze przedyskutować na wspólnym posiedzeniu komisji, żeby każdy radny mógł się wypowiedzieć. Wnioskuję o przekazanie tej uchwały do komisji, najlepiej na wspólnej posiedzenie, celem omówienia jej. Uchwała została wprowadzona nagle, bez wcześniejszego powiadomienia.
– Byłoby lepiej, gdybyśmy podyskutowali o tym na komisjach. Chciałbym poznać tę tematykę, która zazębia się z innymi komisjami, jak to faktycznie wygląda - argumentował radny Sławomir Pawłowski.
Mimo sprzeciwu, uchwała została dołączona do porządku obrad. Radni wrócili do tego tematu po przerwie. Sobierajski nie zgadzał się ze stwierdzeniem, że tematy komisji sięnakładają:
– Chciałbym konkretnie uzyskać odpowiedź od przewodniczącego klubu PiS, w którym momencie według planu, zazębiają się tematy – mówił Sobierajski. – Mam przed sobą plany pracy wszystkich komisji i nie znajduję takiego konfliktu. Dlaczego na siłę próbujecie dzisiaj przepchnąć tę uchwałę?
Wątpliwości próbował rozwiać nie przewodniczący klubu PiS, a przewodniczący rady miasta Jarosław Sochacki. Wymienił zakres prac obecnej Komisji Kultury, Promocji i Rozwoju np. remonty i przebudowę dróg wojewódzkich oraz powiatowych na terenie miasta Rypin, plan rewitalizacji miasta do 2020 roku czy informacje na temat stanu aplikowania gminy miasta w środki unijne.
– Nie wiem, co te tematy mają wspólnego z kulturą – argumentował Sochacki. – Czy to nie są kompetencje komisji budżetu i gospodarki miejskiej lub komisji porządku? Temat był wielokrotnie poruszany na poprzednich sesjach. Pamiętam, że był dylemat dwóch radnych, na której komisji dany kierownik ma być. Obecnie Komisja Kultury, Promocji i Rozwoju wchodzi w kompetencje Komisji Budżetu i Gospodarki Miejskiej. W naszym mieście kultura obejmuje szeroki wachlarz zagadnień, więc jeżeli komisja zajmie się samą kulturą, na pewno będzie funkcjonowała zdecydowanie lepiej w tej dziedzinie.
Sobierajski nie dawał jednak za wygraną:
– Wymienione tematy wiążą się z kulturą, promocją i rozwojem – tłumaczył. – Nie bardzo rozumiem, dlaczego pan przewodniczący Sochacki zabiera głos, zamiast przewodniczącego klubu. Cały czas nie otrzymałem odpowiedzi. Punkty, które pan wymienił wiążą się z rozwojem. Nie widzę tu konfliktu.
Głos w dyskusji zabrał burmistrz Paweł Grzybowski:
– Uważam, że dzisiejsza propozycja jest słuszna, żeby precyzować swoją działalność, a nie rozdmuchiwać ją. Państwo jesteście pracowitymi radnymi i bardzo dobrze. Ale urząd też musi funkcjonować. Wspólnie odnosimy sukces, czyli rozwój miasta dla dobra mieszkańców. Nie ma co się kłócić ambicjonalnie. Trzeba zrezygnować z szefostwa komisji, jeśli ktoś czuje, że uderza to w jego ambicję albo też przyjąć to z pokorą. Nasza kultura potrzebuje ogromnego wsparcia.
– Popieram pana burmistrza – dodała radna PiS Alicja Federowicz. – Pracuje z panem przewodniczącym, nie wątpię, jest bardzo ambitny i pracowity, ale jest jeden mankament, nie można wychodzić przed szereg. Mamy szefa, który nas doskonale prowadzi, mówię o panu burmistrzu. Ma dla nas czas i wspiera.
– Koleżanka całkowicie myli kompetencje – mówił radny Sobierajski. – Nie wiem o jakim zwracaniu uwagi pani radna mówi, do czego mam się stosować i kto jest czyim szefem. Zapewniam pana burmistrza, że nie kierują mną przesłanki ambicjonalne. Skoro podołałem pracy komisji kiedy miała ona tak szeroki zakres obowiązków, to podołam także, gdy będzie on znacznie ograniczony. Co do zrzeczenia się funkcji, którą zasugerował pan burmistrz, taka myśl przyszła mi do głowy, natomiast szybko się zreflektowałem. Takim krokiem sprawiłbym satysfakcję osobom, które na to nie zasługują. Dlatego na pewno tego nie zrobię. Nie widzę racjonalnego uzasadnienia ograniczenia działalności, którą mam zaszczyt kierować.
Uchwałę dotycząca zmiany w statucie poparło jedenastu radnych. Przeciwni byli Paweł Sobierajski i Waldemar Murawski a Sławomir Pawłowski wstrzymał się od głosu.

Tomasz Błaszkiewicz

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-17 11:57:11

    Ostro:) W końcu jakieś zaczątki opozycji wobec aktualnej władzy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-17 19:00:23

    burza w szklance wody phii

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do