
Dozór policyjny zastosował prokurator wobec 60-latka, który swoim zachowaniem naruszył kilka przepisów z kodeksu karnego i wykroczeń. Mężczyzna znieważył funkcjonariuszy publicznych, jednemu z nich groził pozbawieniem życia.
W środę 16 stycznia do dzielnicowego gminy Skrwilno zadzwonił pracownik urzędu gminy i powiadomił, że przed chwilą znany mu 60-letni mieszkaniec znieważył pracownicę socjalną oraz groził jej pozbawieniem życia po czym odjechał. Okazało się, że mężczyzna przyszedł do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i zażądał pomocy finansowej, a nie rzeczowej jaką już otrzymywał. Gdy spotkał się z odmową wszczął awanturę, w trakcie której znieważył pracownicę socjalną oraz groził jej pozbawieniem życia. W trakcie przeprowadzanej interwencji, policjanci przez okno budynku zauważyli 60-latka, który jechał rowerem. Po zatrzymaniu od mężczyzny czuć było wyraźną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dzielnicowi zatrzymali mężczyznę i udali się z nim na badanie lekarskie. Mężczyzna nadal był agresywny i nie reagował na polecenia policjantów. W poczekalni przychodni nadal używał wulgaryzmów, zakłócał spokój publiczny oraz znieważył jednego z funkcjonariuszów.
Dzień później 60-latek usłyszał trzy zarzuty karne. Dotyczyły one znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz kierowania gróźb karalnych. Prokurator wobec niego zastosował dozór policyjny. Mężczyzna odpowie również na kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości oraz za zakłócanie porządku publicznego na terenie urzędu w Skrwilnie oraz przychodni w Rypinie.
Mężczyźnie grozi do roku pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Źródło KPP Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wysoka grzywna 60-latka ,pewnie natychmiast uiści .
Odda węgiel za wódkę