
Wigilia środowiskowa i jasełka to już utrwalona tradycja Szkoły Podstawowej im. k. kard. Stefana Wyszyńskiego w Borzyminie. Tegoroczne jasełka pt. „Do Betlejem nie jest tak daleko” to połączenie współczesności z historią o Bożym Narodzeniu...
– „Grupa nastolatków przechodzących kryzys wiary z powodu złej sytuacji rodzinnej, ciężkiej choroby, wymogów współczesnego świata zostaje wplątana w opowieść o narodzinach małego Dzieciątka. Powoli zaczynają rozumieć, że trzeba w coś wierzyć i mieć na coś nadzieję, a obok są ludzie którzy chcą pomóc. Wówczas każdy problem jest łatwiejszy do rozwiązania. Trzeba tylko uwierzyć, że przychodzący na świat w ten wigilijny wieczór Jezus niesie światło i miłość i taki jest sens jego kolejnych narodzin” – tak wyglądał scenariusz przedstawienia wystawionego w Borzyminie.
W przedstawieniu brało udział ponad 100 uczniów i dzieci wraz z nauczycielami: Anną Kaczyńską, Moniką Grabowską, Marzanną Chojnacką (opiekunkami dzieci przedszkolnych) oraz Anną Umińską, Hanną Stasiewską, Bartłomiejem Umińskim i Krzysztofem Szalkowskim. Piękne dekoracje namalowała Agnieszka Drążewska.
Uroczystość uświetnili oczywiście zaproszeni goście (rodziców dziadków, osób starszych i samotnych) w tym wójt Janusz Tyburski, proboszcz parafii Żałe ks. Tomasz Wójtowicz, Inspektor Oświaty Mateusz Krajewski oraz radni gminy. Po pięknym przemówieniu dyrektor szkoły Małgorzaty Cyta harcerze przekazali Światełko Betlejemskie, podzielono się opłatkiem. Nie zabrakło także wspólnie odśpiewanych kolęd. Dla wszystkich były to ogromnie wzruszające i niezapomniane chwile pozwalające poczuć moc i miłość małego Jezusa przychodzącego na świat.
(red), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie