
Prace przy modernizacji niebezpiecznego skrzyżowania w Rypinie na połączeniu ulic Lipnowskiej, Kościuszki i Rzeźniczej dobiegły końca.
Inwestycja realizowana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich polegała m. in. na budowie dodatkowego pasa ruchu na ul. Lipnowskiej, odnowie nawierzchni jezdni i chodników. Kosztowała 2,7 mln zł. To chyba jedno z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań w naszym mieście, zresztą jedno z najważniejszych. O jego przebudowę zabiegał burmistrz, radni rady miasta na czele ze Zbigniewem Dariuszem Kędzierskim oraz obecny starosta.
Na zbiegu dwóch dróg wojewódzkich, którymi można dojechać w kierunku Golubia-Dobrzynia oraz w kierunku Lipna do tej pory na wlocie od strony Lipna funkcjonował tylko jeden pas ruchu. W obrębie skrzyżowania w złym stanie były również nawierzchnie chodników. Teraz ten fragment jest zmodernizowany. Początek ulicy Lipnowskiej został poszerzony, wytyczają go nowe krawężniki. Szersza jezdnia pozwoliła na wprowadzenie dodatkowego pasa ruchu – lewoskrętu w kierunku Golubia-Dobrzynia.
Poszerzony został też fragment ul. Kościuszki, stworzono w obrębie przejścia dla pieszych wysepkę. Dzięki niej możliwe będzie bezpieczniejsze, dwuetapowe pokonywanie ruchliwej drogi. Przebudowywane są też przyległe chodniki. Skrzyżowanie zyskało nową kanalizację. Przebudowano też elementy infrastruktury podziemnej, ułożone zostały kanały technologiczne, które w przyszłości umożliwią na przykład montaż sygnalizacji świetlnej. Najwięcej prac brukarskich wykonano wzdłuż ul. Kościuszki.
Inwestycja jest objęta 4-letnią gwarancją. Całe zadanie było finansowane ze środków urzędu marszałkowskiego.
(mr), fot. UM Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko fajnie pięknie wygląda jak się to czyta ,lecz jak się siedzi za kierownicą pojazdu to niestety ,ale te piękno przemija ! Na tym skrzyżowaniu muszą być światła. A powodem jest zbyt mało miejsca na modernizacje . Wyjeżdżając z ul. Lipnowskiej na ul. Kościuszki w kierunku ul. Toruńskiej jest zbyt krótki pas zatrzymując się w miejscu wyznaczonym nie widać nadjeżdżających pojazdów co stwarza duże niebezpieczeństwo ! Wydłużając ten pas pojawił by się kolejny problem auta ciężarowe znów nie skręcą w ul. Lipnowską . Pozdrawiam projektanta za tak nieumyślne rozwiązanie.
2,7 mln zł a linie na asfalcie chyba były kredą narysowane ponieważ już ich nie widać! Ale to tylko pieniądze podatników, szkoda że nikt tego nie kontroluje.
Mam wrazenie ze skrzyzowanie wlasnie przez modernizacje stalo sie bardziej niebezpieczne niz bylo.
Jeszcze gorszy lewoskręt niż był, bardziej niebezpieczny,zmiejszona widoczność!