
W piątek 11 maja strażacy z powiatu rypińskiego świętowali swój dzień. W obchodach uczestniczył m. in. minister Joachim Brudziński
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele św. Stanisława Kostki, którą odprawił biskup płocki Piotr Libera. Po nabożeństwie uczestnicy przemaszerowali na plac przy ul. Nowy Rynek, gdzie odbyła się część oficjalna Dnia Strażaka. W trakcie uroczystości strażacy z Rypina otrzymali nowy sztandar jednostki, a szef MSWiA wręczył medale i odznaczenia. Były także awanse na wyższe stopnie służbowe.
– Funkcjonariuszki i funkcjonariusze, druhny i druhowie, kieruję do was słowa podziękowania. Za waszą służbę w tych naszych najbliższych sercu, małych ojczyznach. Służycie dla zgromadzonych na rynku mieszkańców Rypina. Medale, odznaczenia, które dzisiaj otrzymaliście to tylko namiastka naszej wdzięczności. Wartość pracy, poświęcenia, potu strażaków jest jedna. Niezależnie od tego, czy jest w mundurze funkcjonariusza PSP, czy w mundurze druhów OSP. Wasza praca, wasza służba ma tę samą wartość. W tym roku do jednostek OSP w całej Polsce trafi rekordowa kwota ponad 137,5 mln zł – to o ponad 30 procent więcej niż w 2015 r. i ponad 13,5 mln zł więcej, niż w zeszłym roku – podkreślił szef MSWiA Joachim Brudziński.
Na obchodach oprócz lokalnych włodarzy pojawili się także: komendant główny PSP Leszek Suski, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, jego zastępca Józef Ramlau, europoseł Kosma Złotowski oraz poseł Joanna Borowiak.
– Dzisiejsze wydarzenie przypomina nam, że wiele jednostek straży pożarnej powstało, kiedy ojczyzny naszej nie było na mapach Europy – mówił starosta Zbigniew Zgórzyński. – W roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości musimy pamiętać o bohaterach tamtych lat – strażakach dumnych z munduru i sztandaru, wierzących i walczących o powrót wolnej, samorządowej i demokratycznej Polski. Do tej pory strażacy ochotnicy i strażacy PSP współpracowali w każdej dziedzinie, w każdej akcji ratującej ludzkie życie i mienie. Jakiekolwiek próby dzielenia strażaków na lepszy i gorszy „sort” nie powinny mieć miejsca. Tragedia ludzka jak i strażackie mundury nie mają barw politycznych, a strażacy nie przeliczają wartości sprzętu na statystykę wyjazdową. Oni wiedzą, że uratować choćby jedno ludzkie życie, to tak jakby uratować cały świat. Nie powinno mieć miejsca pomijanie wieloletnich działaczy straży pożarnej, posłów, którzy rzetelnie pracują na rzecz strażaków- ochotników. Niech otrzymany sztandar będzie z wami na dobre i na złe, obojętnie czy będzie niemym świadkiem radości po udanej akcji, czy łzy uronionej nad własną bezsilnością.
Międzynarodowy Dzień Strażaka jest obchodzony w Polsce od 2003 roku i oficjalnie przypada 4 maja. Tego samego dnia kościół katolicki upamiętnia św. Floriana, patrona strażaków.
– Strażacy zawsze są gotowi nieść pomoc innym, zawsze są na służbie – mówił burmistrz Paweł Grzybowski. – Państwowa Straż Pożarna oraz jednostki OSP to szczególne formacje, które dbają o bezpieczeństwo każdego obywatela naszego kraju. To wy walcząc z czasem, z żywiołem, ze skutkami katastrof narażacie swoje życie, by chronić nas oraz nasze mienie. Mam głęboką nadzieję, że nowy sztandar będzie z dumą prezentowany nie tylko podczas uroczystości państwowych, ale również podczas ważnych uroczystości miejskich.
Adam Wojtalewicz
fot. AW, nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie