Reklama

Najmłodsi recytowali w Borzyminie [dużo zdjęć]

Tygodnik CRY
08/12/2019 17:30

Oddziały przedszkolne działające przy Szkole Podstawowej im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w Borzyminie wzięły udział w XVI edycji przedsięwzięcia pn. „Przedszkole talentów”. Wśród zadań, które należało wykonać, aby otrzymać certyfikat, było przeprowadzenie konkursu recytatorskiego pod hasłem „Brzechwa i Tuwim dzieciom”.

W czwartek 28 listopada w szkolnej sali gimnastycznej publiczność i jury w składzie: Marlena Borkowska, Danuta Wiśniewska i przewodniczący Mateusz Krajewski wysłuchali „Samochwały”, „Kaczki Dziwaczki”, „Okularów”, „Zosi Samosi” i innych utworów dwóch wymienionych poetów w interpretacji ponad 20 przedszkolaków.

– Dzisiejszy konkurs połączyliśmy ze zbliżającymi się mikołajkami. Postanowiliśmy nie ograniczać się wyłącznie do oddziałów przedszkolnych funkcjonujących w naszej rypińskiej gminie, ale wyjść dalej i zaprosić placówki z terenu powiatu. Każda placówka, do której wysłaliśmy zaproszenie, wzięła udział we współzawodnictwie. Dzieci były doskonale przygotowane, miały stroje i rekwizyty dostosowane do treści wierszy. Nagrody ufundował wójt Janusz Tyburski, o słodkości i napoje zadbali rodzice. Wprawdzie zorganizowanie konkursu było jednym z wymogów „Przedszkola talentów”, lecz widząc zaangażowanie dzieci, opiekunów, rodziców mam w planach powołanie do życia corocznego turnieju recytatorskiego – powiedziała nam Małgorzata Cyta, dyrektorka szkoły.

Wyłonienie zwycięzców okazało się nie lada problemem dla jury. Poziom był na tyle wyrównany, że oceniający postanowili podjąć najlepszą z możliwych decyzji i wszystkim recytatorom przyznać I miejsce. Dyplomy i nagrody wręczał święty mikołaj. Z takiego obrotu rzeczy był zadowolony Maciek Górecki – jeden z uczestników.

– To było sprawiedliwe, że wszyscy dostali pierwszą nagrodę, ja też. Lubię mówić wiersze, łatwo się uczę ich na pamięć. Lubię występować, lubię jak biją brawa. Umiem śpiewać, uczę się wspaniale pływać, chodzę na angielski i na naukę tańca. Jestem w zerówce, są tam lekcje, ale mamy też trochę zabawy. Chciałbym być policjantem, będę gonić złodziei, wiadomo, że samochodem policyjnym. Jak złodziej będzie uciekał przez łąkę, będę gonił go terenówką. Jak złapię złodzieja to wsadzę go do więzienia i będzie tam siedział chyba ze 12 lat. Gdy ukradnie zabawkę to wsadzę go na rok, a jak ukradnie samochód to wsadzę go na 30 lat. Złodzieje to są źli ludzie. Nie wolno kraść, ja nigdy bym niczego nie ukradł. Żeby być dobrym policjantem, trzeba mieć lizak i samochód, dobrze pływać, dobrze biegać. Nauczyć się można być policjantem w szkole dla policjantów. Lubię się bawić, lubię lecieć samolotem. Leciałem do Bułgarii i do Wysp Kanaryjskich. Lecieliśmy nad burzą, ale się nie bałem. Lubię się bawić z kimś w Lego – powiedział nam o swoich upodobaniach, obowiązkach i planach na przyszłość 6-letni Maciek z przedszkola „Niezapominajka” w Rypinie, który pięknie deklamował „Słonia Trąbalskiego” Juliana Tuwima.

Konkurs uświetnili uczniowie szkoły w Borzyminie układem tanecznym na motywach baśni o Czerwonym Kapturki i krakowiakiem.

Tekst i fot. (jd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do