
Nad Jeziorem Dłuskim po raz drugi została zorganizowana Noc Świętojańska. W sobotę 24 czerwca mieszkańcy puszczali na wodę wianki i brali udział w przedstawieniu
Noc Świętojańska cieszyła się sporym zainteresowaniem. W tym roku jej obchody zostały rozszerzone i podzielone na dwie części. Najpierw mieszkańcy oglądali m.in. pokazy WOPR, policji i straży pożarnej. Nacisk był położony na profilaktykę, związaną z okresem wakacyjnym. Uczestnicy mogli brać udział w konkursach sprawnościowych z atrakcyjnymi nagrodami.
Wieczorem przyszła pora na część główną. Rozpoczęła się ona kolorowym, ludowym przemarszem z wiankami. Mieszkańcy przeszli spod świetlicy w Gulbinach w stronę jeziora.
– Było sporo ludzi, mam wrażenie, że więcej niż w tamtym roku – mówi sołtys Marianowa Piotr Górski. – Tym razem wydarzenie trwało dłużej i było podzielone na dwie części, poprzednio Noc Świętojańska była mniej rozbudowana. Mieszkańcy bawili się do 2.00 w nocy. Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w akcję.
Na specjalnie przygotowanej scenie na pomoście została zaprezentowana część artystyczna. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się humorystyczny spektakl „Romeo i Julia na ludowo”. W rolę Julii wcieliła się Julia Pietrkiewicz, a Romea zagrał Sławomir Gardecki. Na scenie pokazały się również lokalne zespoły oraz uzdolniona młodzież. Nie zabrakło ogniska i tradycyjnego puszczania wianków na wody jeziora.
Organizatorami wydarzenia były rady sołectw: Gulbiny i Marianowo.
Tekst i fot.
Daria Szpejenkowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie