
Rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim pojawia się problem związany z nieodpowiednim paleniem w przydomowych piecach
Rypin nieustannie dąży, by być miastem ekologicznym, stąd też postępująca gazyfikacja miasta. Pomimo dobrych wyników jakości powietrza oraz dużej ilości wymienionych źródeł ciepła na ekologiczne, w ramach realizowanego programu „Czyste Powietrze” oraz dofinansowań z Urzędu Miasta Rypin na ten cel, w naszym mieście zdarzają się zgłoszenia, że ktoś zanieczyszcza powietrze.
Wszystko przez to, że do domowych pieców trafia mokre drewno lub niedozwolone odpady. Zdarza się również, że ktoś pali zużytym olejem silnikowym, ktoś inny „na rozpałkę” używa plastikowych butelek, bądź dogrzewa się, paląc śmieciami. Wtedy czarny dym z komina dusi okolicę, a my wdychamy zanieczyszczone powietrze. By temu zapobiec, Straż Miejska w Rypinie rozpoczyna niezapowiedziane kontrole, wynikające ze zgłoszeń, których celem jest sprawdzenie, czy nie palimy odpadami.
– Przypominamy, że do pieca nie można wrzucać odpadów powstających w gospodarstwie domowym. Chodzi m.in. o pampersy, butelki, folie, reklamówki, także opakowania po mleku, sokach, jogurtach. Nie wolno palić opon, starych ubrań, butów czy opakowań po farbach. Zabronione jest także spalanie zabrudzonych, pomalowanych, impregnowanych desek. Meble i ich fragmenty to też odpady. Nie wolno też spalać kolorowych tekturowych opakowań. Co ważne, należy też zwrócić uwagę na jakość spalanego węgla i drewna. Drewno nie może mieć wilgotności większej niż 20 procent. Palenie w piecach niedozwolonymi odpadami jest wykroczeniem, za które grozi mandat – informuje Urząd Miasta Rypin.
Strażnicy miejscy, dokonujący kontroli posiadają pisemne upoważnienia burmistrza. Kontrolujący mają prawo do wstępu na teren nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza, przez całą dobę, a do lokali prywatnych w godzinach 6.00-22.00. Mieszkańcy nie mogą utrudniać lub odmawiać przeprowadzenia takiej kontroli, gdyż jest to przestępstwo i grozi odpowiedzialnością karną.
– Wspólnie czyńmy, aby Rypin był lepszy z każdym dniem, a przede wszystkim przyjazny środowisku – dodają urzędnicy.
(ak), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skandaliczne! Dlaczego u dentysty o tym, czy dany przypadek jest łatwy czy trudny i o dalszym sposobie leczenia nie decyduje recepcjonistka czy technik dentystyczny, ale lekarz stomatolog? Dlaczego u dentysty nie może być tak jak u notariusza?