
W minioną sobotę w miejscowości Cetki odbył się piknik rodzinny, który dostarczył wiele radości zarówno tym młodszym jak i starszym
– Rodzinne pikniki w Cetkach to już wieloletnia tradycja – mówi sołtys wsi Radosław Więckowski. – Tego typu spotkania służą integracji wśród mieszkańców. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, dzieci mają możliwość wspólnej zabawy podczas wakacji. Każdego roku na pikniku przybywa najmłodszych, gdyż odwiedzają nas milusińscy z sąsiednich wiosek. Cieszymy się z tego i są one mile widziane. Dorośli mają też czas na chwilę relaksu oraz odskocznię od codziennej pracy. Budujemy świetlicę i mamy nadzieję, że do końca roku inwestycję uda się ukończyć. Będziemy mogli wówczas w pełni cieszyć się z użytkowania tego obiektu, który stworzy nam nowe możliwości integracji i będzie miejscem spotkań dla naszych pań z KGW.
W czasie trwania pikniku dzieci mogły nieodpłatnie korzystać z wielu atrakcji. Nie zabrakło dmuchanych zjeżdżalni, popcornu oraz waty cukrowej. O podniebienia uczestników zabawy zadbały panie z KGW.
– Bardzo chętnie wspieramy naszego sołtysa w organizacji spotkań wiejskich. Na zebraniach KGW wspólnie z sołtysem i radnym ustalamy plan działania oraz dzielimy obowiązki między sobą. Przygotowania do pikniku zaczynamy kilka dni wcześniej. Przygotowujemy ogórki małosolne, marynujemy karkówkę, robimy sałatki oraz pieczemy ciasta. W dzień zabawy wspólnie z naszymi panami, którzy chętnie nam pomagają, przygotowujemy stoły, grillujemy oraz podajemy potrawy przybyłym gościom. W tym dniu panuje rodzinna atmosfera i aż szkoda, że ten dzień mija tak szybko. Mam nadzieję, że tradycja spotkań wiejskich w Cetkach nie wygaśnie – przyznaje Alina Więckowska, członkini KGW.
Tekst i fot.
Adam Wojtalewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie