
W słoneczny piątek 11 sierpnia w Kowalkach odbył się coroczny piknik dla mieszkańców wsi. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych, rodzinnej atmosfery, a przede wszystkim dobrej zabawy.
Kowalki to obecnie jedna z ładniejszych wsi gminy Rypin. Kilka lat temu park w centrum miejscowości został zrewitalizowany i zyskał nowe oblicze. Wybudowano fontannę, miejsce na ognisko, kładkę, oświetlenie oraz ścieżki. Zamontowano również ławki, oznaczono trasę nordic walking i posadzono rośliny. To ulubione miejsce relaksu, odpoczynku i spotkań dla mieszkańców. Wieś słynie też z organizacji świetnych imprez.
– Dzięki wspólnemu zaangażowaniu pań z KGW oraz rady sołeckiej i strażaków z OSP sprawiliśmy przyjemność dzieciom – mówi sołtys Renata Kopaczewska. – Piknik jest okazją do spotkania się i miłego spędzenia czasu w gronie rodziny, sąsiadów i znajomych. Mile zaskoczyła nas frekwencja. Cieszy fakt, że mieszkańcy chętnie uczestniczą w życiu wsi.
Podczas pikniku atrakcji dla dzieci było co niemiara: tatuaże, warkoczyki, bańki mydlane, dmuchańce. Czas milusińskim umilali profesjonalni animatorzy gier i zabaw.
– Do wspólnej zabawy nie trzeba było nikogo namawiać – przyznaje animator Marta Fijałkowska. - Wiele emocji dostarczyło przeciąganie liny. Dzieci z entuzjazmem brały też udział w zabawach z chustą animacyjną oraz rywalizowały w licznych konkursach.
We wsi prężnie działa jednostka ochotniczej straży pożarnej. Dlatego podczas pikniku nie mogło zabraknąć strażaków ochotników, którzy przygotowali dla dzieci tor przeszkód.
– Było nam niezmiernie miło, że mogliśmy dołączyć do grona organizatorów pikniku – mówi Mateusz Orędowski, wiceprezes OSP Kowalki. – Każde dziecko, które ukończyło tor, otrzymało nagrodę i dyplom. Staramy się zachęcać najmłodszych do wstępowania w nasze szeregi.
Panie z KGW serwowały kiełbaski z grilla, pyszne gofry oraz pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem. Była też wata cukrowa, lody i zimne napoje. Organizacja imprezy była możliwa dzięki pieniądzom z funduszu sołeckiego. Zabawa w wyśmienitej atmosferze trwała do zachodu słońca. Oprawę muzyczną podczas pikniku zapewnił mieszkaniec wsi – DJ Mariusz Bolechowicz.
Tekst i fot. (AdWo)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie