Reklama

Plecak, który może uratować życie [zdjecia]

Tygodnik CRY
03/06/2024 13:16

We wtorek 14 maja w Centrum Aktywności Społecznej "Katolik" odbyło się szkolenie na temat przygotowania plecaka ewakuacyjnego, zwanego także ucieczkowym. Nie zabrakło praktycznych porad i dyskusji

Wydarzenie zgromadziło liczne grono zainteresowanych i miało na celu edukację mieszkańców w zakresie przygotowań do ewentualnej ewakuacji. Prelegentem spotkania był związany od lat z harcerstwem oraz aktywny działacz rypińskiej Lewicy Jakub Jankowski. Prowadzący podzielił się wiedzą na temat tego jak skutecznie i praktycznie przygotować się do ewakuacji. Uczestnicy wydarzenia poznali podstawy przygotowania plecaka ewakuacyjnego.

– Każda osoba powinna samodzielnie spakować swój plecak, aby dokładnie wiedzieć, co się w nim znajduje i gdzie są umieszczone poszczególne przedmioty. W przypadku rodziny, każdy jej członek powinien mieć swój własny. Ważne jest, aby plecak był dostosowany do wielkości i siły fizycznej osoby, która go będzie nosić. Jego zawartość powinna być zgodna z planowaną trasą ewakuacji. Przygotowując się do podróży lotniczej, należy spakować przedmioty, które przejdą kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku. Obsługa plecaka powinna być praktyczna i łatwa – mówił w trakcie spotkania Jakub Jankowski.

Prowadzący zwrócił uwagę, że nie ma sensu pakować sprzętów, z których nie potrafimy korzystać. Dodatkowo plecak nie powinien przyciągać uwagi. Lepiej unikać zbyt rozpoznawalnych marek czy kamuflażu.

– Oprócz właściwego spakowania plecaka kluczowym elementem przygotowań jest stworzenie skutecznego planu ewakuacji. Każdy plan powinien zawierać strategię ewakuacji. Zawsze warto mieć alternatywny plan na wypadek, gdyby pierwotny nie mógł zostać zrealizowany. Przetrwanie z plecakiem przez pierwsze 72 godziny jest kluczowe – przekonywał Jakub Jankowski.

Szkolenie bez wątpienia przyczyniło się do zwiększenia świadomości i przygotowania mieszkańców na wypadek kryzysu. Jakub Jankowski, dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy, dostarczył uczestnikom nie tylko praktycznych porad, ale także poczucia bezpieczeństwa i samodzielności w planowaniu ewakuacji.

Praktyczna lista rzeczy do spakowania

1. Radio na baterie (może być w telefonie komórkowym), żeby orientować się o stanie na drogach i sytuacji.

2. Dokumenty:

- dowód osobisty, paszport, zdjęcia paszportowe.

- dokumenty poświadczające wykształcenie i wykonywany zawód (dyplom ukończenia szkoły, kursy zawodowe).

- dokumenty potwierdzające własność (akty notarialne, własności, urodzenia, małżeństwa).

3. Dokumenty w formie cyfrowej.

4. Pieniądze w gotówce (trzymane w różnych miejscach): 1 tys. euro, 1 tys. dolarów, 1 tys. złotych, złoto.

5. Mapa Polski i busola.

6. Jedzenie z długim okresem przydatności (owoce liofilizowane, batony energetyczne, racje żywnościowe, suszona wołowina).

7. Woda (pojemniki na wodę, camelbag, manierka z kubkiem, filtr do wody, butelka z wodą).

8. Kubek, miska, sztućce.

8. Środki do higieny (chusteczki higieniczne suche, nawilżane, żel antybakteryjny, pasta do zębów, szczoteczka do zębów, płyn do higieny intymnej, papier toaletowy).

9. Ochrona przed deszczem (poncho, basha).

10. Narzędzia: piła składana, scyzoryk, multitool, latarka czołowa, zapasowe baterie do latarki, taśma izolacyjna, drut, power tape, światło chemiczne, zestaw do szycia, nóż, stopery do uszu, worek foliowy.

11. Sprzęt do przetrwania: zapałki, zapalniczka, podręczny zestaw do gotowania, gwizdek, linka, prezerwatywy.

12. Środki pierwszej pomocy: folia NRC, staza, opatrunek osobisty, opatrunek hemostatyczny, tabletki na ból gardła, środki przeciwbólowe, plastry, leki przyjmowane na stałe.

13. Komórka, ładowarka, ładowarka słoneczna, powerbank.

14. Ubrania: bielizna, skarpety, ciepła bluza, czapka, komin, rękawiczki.

15. Śpiwór i karimata.

(AdWo), fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    mnbv - niezalogowany 2024-06-04 08:33:30

    A szkolenia z zabawy w zabijanie ? jak się zabija w bandyckim rypinie. w bandyckim rypinie nikt nie zabił staruszków siedleckich, oni sie dobrze bawili, strzelali do schorowanych staruszków palącym gazem. Staruszka od zaprowadzenia w 2017 r. zabawy polegającej na strzelaniu do niej gazem (zabawy pod opieką prokuratury i policji) do śmierci staruszki strzelili około - właściwie minimum 20 tysięcy razy. co nie prawda. minimum dziennie 10 razy ( pierwszy jak otworzyła drzwi od domu, na podwórzu jak szła, jak otwierała drzwi od budynku gospodarczego, jak szła po warzywka - kilka razy wychodziła i tak za każdym razem - to więcej niż 10, nie mowa jak szła na zakupy - wtedy minimum 50 razy. Są to strzały mające zadać bul, nieduża ilość palącego gazu, bo to zabawa nie samoobrona).minimum 10 razy dziennie przez 360 dni , od 2017 r. do 2022 r. - do dnia śmierci. Nie wiem jak to robią, że w domu pali, czy wchodzą jak nikogo nie ma , czy strzelają w wentylację. I tak cały czas. I to jest prawo w bandyckim rypinie. jak będzie działka siedleckich dla elit. A za co strzelali do siedleckich, co oni zrobili ? za czereśnie za orzechy za naleśniczki, za kawę z mlekiem .... za to , że Rypin to miasto zwyrodnialców. Zorganizowała banda zabawę .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do