
Coraz więcej pracodawców w naszym regionie decyduje się na zatrudnienie przybyszy zza wschodniej granicy. Tylko do końca sierpnia tego roku w Rypinie i okolicy 11 podmiotów (firm i osób fizycznych) złożyło oświadczenia o zatrudnieniu 26 obcokrajowców, w tym 24 Ukraińców
Najczęściej pracodawcy zatrudniają obcokrajowców z byłych republik ZSRR na krótko – do 6 miesięcy, ponieważ nie rodzi to wielu problemów prawnych.
– W takim przypadku wystarczy złożyć w Powiatowym Urzędzie Pracy stosowne oświadczenie – informuje Jolanta Szablicka-Sochacka, dyrektor PUP w Rypinie. – Oświadczenie jest rejestrowane, nadajemy mu numer i zwracamy podmiotowi, który o nie wystąpił. Wówczas może on zatrudniać obcokrajowca.
W 2014 roku w całym powiecie rypińskim z takiej ścieżki skorzystały 4 podmioty, zatrudniając 5 obcokrajowców zza wschodniej granicy. Zatrudnienie znalazło troje Ukraińców, Ormianin i Białorusin.
W tym roku nie tylko w Rypinie, ale także w całym kraju, wyraźnie wzrosła liczba osób przyjeżdżających do Polski do pracy ze Wschodu. Do sierpnia 2015 roku w powiecie rypińskim pracę znalazło 26 obcokrajowców, 24 osoby z 26 zatrudnionych to Ukraińcy. Zgodnie z treścią oświadczeń, mieli zostać zatrudnieni na stanowiskach: kierowców samochodów ciężarowych, pomocniczy robotnik w hodowli zwierząt, pomocniczy robotnik budowlany, pomocniczy robotnik polowy, operatorów maszyn i urządzeń do produkcji i przetwarzania metali itp. Dwóch obcokrajowców to Ormianie zatrudnieni jako trenerzy sportowi.
Jeśli ktoś chce zatrudnić obcokrajowca na okres powyżej 6 miesięcy, musi przejść dłuższą procedurę i uzyskać odpowiednie zezwolenie właściwego wojewody oraz legalny pobyt cudzoziemca na terenie Polski. Podmiot ubiegający się o zezwolenie wojewody musi uzyskać informacje od starosty właściwego ze względu na miejsce wykonywania pracy przez cudzoziemca o braku możliwości zaspokojenie potrzeb kadrowych pracodawcy w oparciu o rejestry bezrobotnych i poszukujących pracy. W tym celu pracodawca składa w Urzędzie Pracy ofertę pracy na stanowisko, na którym zamierza zatrudnić cudzoziemca.
W 2014 roku w powiecie rypińskim taka procedura dotyczyła czterech pracodawców. Chcieli oni zatrudnić pracowników o wyszukanych kwalifikacjach, np. ze znajomością kuchni chińskiej czy przedstawiciela handlowego znającego trzy języki obce.
W 2015 roku o zezwolenie do wojewody zwróciły się dwa podmioty z powiatu rypińskiego (dane dotyczą okresu do września tego roku).
Porównaliśmy, jak wygląda sytuacja z zatrudnianiem obcokrajowców u sąsiadów, w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Również tam tendencja jest podobna. W 2014 roku zatrudniono tam na umowy do6 miesięcy 21 pracowników. W tym już 93.
Należy liczyć się z faktem, że dla ogarniętej chaosem gospodarczym i politycznym Ukrainy Polska będzie tym, czym były Niemcy dla Polski na początku lat 90. Tylko w 2014 roku o pracę w naszym kraju starało się 155 tys Ukraińców. Średnia pensja na Ukrainie wynosi 3633 hrywien, czyli ok. 580 zł. Emerytura jest jeszcze niższa – wynosi 1500 hrywien, czyli 245 zł. Nic dziwnego, że Ukraińcy za chlebem emigrują do nas.
(pw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie