
W sobotę 23 sierpnia w Rypałkach Prywatnych odbył się długo wyczekiwany festyn rodzinny. Organizatorami wydarzenia byli sołtys wraz z Radą Sołecką, Kołem Gospodyń Wiejskich oraz Ochotniczą Strażą Pożarną.
Choć aura okazała się nieco kapryśna i zmusiła uczestników do przeniesienia zabawy do wnętrza świetlicy, nie przeszkodziło to w świetnej integracji całej społeczności. Dla najmłodszych przygotowano mnóstwo atrakcji. Największym powodzeniem cieszyły się dmuchańce, wata cukrowa i lody, które dodawały energii do kolejnych zabaw.
Nie brakowało także różnorodnych konkursów, gier i animacji, które wywoływały uśmiechy na dziecięcych twarzach. Dorośli w tym czasie biesiadowali przy suto zastawionych stołach. Panie z KGW spisały się na medal – przygotowane przez nie smakołyki cieszyły się ogromnym powodzeniem, a same gospodynie z pełnym zaangażowaniem dbały, by nikomu niczego nie zabrakło. Nad całością wydarzenia czuwał sołtys sołectwa Rypałki Prywatne Marek Pankowski, który podkreślał, że takie spotkania budują wspólnotę i wzmacniają więzi międzyludzkie.
– Serdecznie dziękuję wszystkim mieszkańcom za tak liczne przybycie i wspólną zabawę. To właśnie Wasza obecność i uśmiechy sprawiają, że trud włożony w organizację ma sens. Składam również ogromne podziękowania Radzie Sołeckiej, Kołu Gospodyń Wiejskich oraz strażakom z OSP za zaangażowanie, bez którego ta impreza nie mogłaby się odbyć. Jestem dumny, że mamy tak wspaniałą i zgraną społeczność – powiedział sołtys Marek Pankowski.
Mimo deszczu i przenosin do świetlicy, atmosfera była pełna ciepła, radości i dobrej energii. Festyn trwał przez wiele godzin, a uczestnicy zgodnie podkreślali, że już nie mogą doczekać się kolejnych wspólnych wydarzeń.
Tekst i fot. (AdWo)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie