
Operatywne kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich w Borzyminie skrzyknęły się i zorganizowały imprezę w karnawałowym klimacie. Zabawa była przednia i trwała aż do rana
Imprezę zorganizowano w miejscowej świetlicy wiejskiej, 27 stycznia. Goście dopisali, zabrali też ze sobą dobre humory i uśmiechy na twarzy. Panie z koła gospodyń zadbały również o podniebienia gości. Dzięki ich pracy i zaangażowaniu stoły wręcz uginały się od smakowitych potraw. Na przybyłych czekał pyszny poczęstunek w postaci ciepłych dań, zimnych przekąsek oraz domowych ciast. Zabawa była naprawdę udana, o czym świadczy między innymi to, że parkiet był cały czas zajęty przez dobrze bawiące się pary.
– Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w przygotowaniu imprezy i całej oprawy – mówi Jolanta Wierzchowska, przewodnicząca KGW Borzymin. – Cieszę się, że przybyli goście tak dobrze się bawili. Każdy mógł się zrelaksować i zapomnieć o kłopotach dnia codziennego. Takie wydarzenia są bardzo ważne, dają też możliwość integracji i dostarczają wszystkim wielu pozytywnych emocji i przeżyć.
– Mąż i ja świetnie się bawiliśmy – przyznaje jedna z uczestniczek sobotniej imprezy. – Panie z koła gospodyń wiejskich stanęły na wysokości zadania. To one zadbały o odpowiedni klimat całego wieczoru i sprawiły, że zabawa była na sto dwa. Wszyscy byli weseli, na stołach też niczego nie brakowało. Z głośników leciały zarówno polskie, jak i zagraniczne przeboje. Bawiliśmy się do białego rana, wytańczyłam się za wszystkie czasy.
Tekst i fot. (AdWo)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie