Reklama

Super zabawa przy pleceniu wianków [zdjęcia]

Tygodnik CRY
28/06/2024 13:58

Piknik w dniu letniego przesilenia jest wieloletnią tradycją brzuskiego sołectwa. W tym roku impreza obfitowała w mnóstwo atrakcji, z których korzystali mieszkańcy i goście. Patronat nad wydarzeniem objął wójt Jan Koprowski.

W sobotnie popołudnie 22 czerwca na terenie obok plaży nad Jeziorem Brzuskim ustawiono dmuchańce dla dzieci, tymczasowy parkiet dla lubiących tańczyć i okazały namiot, pod którym znajdowały się stoły zastawione jedzeniem i piciem. Przygotowaniem imprezy zajęło się Koło Gospodyń Wiejskich z Brzuzego, Klub Seniora Przystań i sołectwo Brzuze we współpracy z Urzędem Gminy.

Dzieci zabawiały animatorki, zachęcając je do udziału w konkursach i grach, jednak największą atrakcją był, jak zazwyczaj, dmuchany plac zabaw.

– Najbardziej podobały mi się dmuchańce. Chciałaby jeszcze się na nich pobawić – wyjaśniła kilkuletnia Maja. Kornelia wzięła udział w kilku konkursach i generalnie impreza też przypadła jej do gustu. – Jestem zadowolona. Jeździłam na dmuchańcach i łapałam piłkę w konkursie. W drugim musiałam napisać słowa. Poszło mi dobrze i dostałam nagrodę. Taki głośnik bluetooth – pochwaliła się dziewczynka.

Dla dorosłych też były konkursu. Panowie mierzyli się z gastronomicznym, dla panie ze znajomością przysłów i powiedzonek. Za to młodzież miała okazję nauczyć się pleść wianki. Brzuskie mistrzynie w tej dziedzinie, a jest ich niemało, ogołociły swoje ogródki z kwiatów i szkoliły chętne osoby.

– Dzisiaj pracujemy nie tylko z seniorkami ale też z dziećmi. Chciały, żeby pokazać im jak się robi wianki, więc im pokazuję. Bardzo im to pięknie wychodzi, zdolne są dziewczynki.

Jak się umie podejść do dzieci to można je zachęcić do wielu rzeczy, tylko trzeba wiedzieć jak – zauważyła społeczniczka Elżbieta Rybińska.

Piknik uznał za udany Artur Konopacki, który trochę pomagał przy grillu i przygotowaniu ogniska.

– Podoba mi się dzisiejsza impreza. Wyszła ładnie i sympatycznie. Jest więcej atrakcji niż rok temu. Podtrzymujemy nie tylko tradycje pikników sołeckich, ale też mszy przed nimi. Tak się dzieje od dawna, od kiedy pamiętam. Było też święcenie pół. Na nasz piknik przychodzą ludzie z Warszawy, bo mamy tutaj trochę działkowiczów nad jeziorem. Dla wszystkich jest darmowe jedzenie, dla dzieci dla młodzieży różne atrakcje – zachwalał wydarzenie młody mieszkaniec miejscowości.

– Organizacja takich wydarzeń jak dzisiejsze jest jednym z wyrazów aktywności mieszkańców i stowarzyszeń działających w gminie Brzuze. Dzięki nim pomosty nad jeziorami, świetlice, altany i tereny rekreacyjne są wykorzystywane zgodnie z celami na jakie je przeznaczyliśmy – wyjaśnił wójt Jan Koprowski.

Tekst i fot. (jd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do