
W styczniu babcie i dziadkowie obchodzą najważniejsze święto. Swoją miłością, spokojem, wyrozumiałością powodują, że smutki znikają, a stłuczone kolano przestaje boleć.
Uczniowie Szkoły Podstawowej im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w Borzyminie zaprosili w piątek 10 stycznia seniorów na jedną z najważniejszych szkolnych uroczystości – obchody Dnia Babci i Dnia Dziadka. Dzieci wystąpiły w przejmującym przedstawieniu jasełkowym pt. „Do Betlejem nie jest tak daleko” nagrodzonym burzą braw na stojąco. W niejednym babcinym czy dziadkowym oku zakręciła się łza, gdyż spektakl dotyka bolesnych problemów młodych ludzi, problemów, których sprawcami niejednokrotnie są dorośli.
– Seniorzy podchodzili do mnie i nauczycieli, dziękując za wzruszenia, których im inscenizacja dostarczyła. Dziękowali również za pamięć o nich i podkreślali, że w dzisiejszych czasach coraz mniej jest miejsca dla osób starszych. Okazało się, że swoje wnuki przyjechali oglądać nawet pradziadkowie i prababcie. Tak wdzięczny i gorący odbiór jasełek, poruszył również naszych nauczycieli – wyjaśniła dyrektorka szkoły Małgorzata Cyta.
Spotkanie zakończyło się wspólnym pałaszowaniem okazałych tortów. Nikt się nie spieszył opuszczać szkolnej sali wypełnionej tego dnia serdecznymi ludźmi tworzącymi atmosferę pełną ciepła i miłości.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie