
Jeszcze nie ma go w kalendarzu świąt nietypowych. Na razie obchodzony jest wyłącznie w gminie Brzuze. Dzień Babki, bo o tym święcie mowa, wymyślił wójt Jan Koprowski i od 4 lat, kilka czy kilkanaście dni przed Wielkanocą w całej gminie trwa wielkie pieczenie.
W piątek 22 marca w sali widowiskowej Domu Kultury Osada w Ostrowitem ustawiono długi stół, a na nim rozmaite babki: drożdżowe, piaskowe, na maśle, oleju, jogurcie, z różnymi dodatkami począwszy od migdałów, maku i orzechów, a skończywszy na owocach, kakao, białym serze. Wszystkie udekorowane, świeże i pachnące. Nim z wypieków zostały okruchy licznie zebrani mieszkańcy mogli prześledzić na filmie zrealizowanym przez Agnieszkę Krauzę proces przygotowania babki tiulowej z dodatkiem szafranu sporządzonej według staropolskiego przepisu, którą autorka prezentacji wykonała osobiście. Trzeba przyznać, że nasi przodkowie znali się na tym co dobre, bo delikatne, puszyste, nieprzesłodzone ciasto było wyśmienite.
Nie tylko wypiek Agnieszki Krauzy okazał się doskonały. Pozostałe również. Tego dnia chyba nikt nie myślał o nadmiarowych kilogramach czy podwyższonym cukrze, tylko dał się ponieść łakomstwu. W końcu Dzień Babki jest tylko raz w roku i tylko wtedy jest możliwość spróbowania ponad 50 różnych ciast. Właśnie tyle słodkości sporządziły, panie z kół gospodyń wiejskich, klubu seniora, nauczycielki, mamy uczniów, pracowniczki samorządowe i mieszkanki gminy. Znalazł się też jeden odważy mężczyzna, który z dumą prezentował swoje dzieło, zapewniając, że samodzielnie je wykonał.
– Nasze autorskie przedsięwzięcie, jakim jest Dzień Babki pomału wpisuje się w kalendarz gminnych świąt. Mamy dziś na stole ciasta przyrządzone według przepisów sprzed wieków, jak i ich współczesne modyfikacje. We wszystkie włożono dużo pracy i serca – powiedział nam wójt Jan Koprowski.
Tekst i fot. (ek)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie