
Ucieczka przed policją, jazda bez zapiętych pasów samochodem bez ważnych badań technicznych, prawie 2 promile alkoholu we krwi to kolekcja przewinień mieszkańca Lipna, który dodatkowo ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mimo tego wybrał się na przejażdżkę szosami gminy Rogowo.
W niedzielę 12 lutego, około godziny dziewiątej, policjanci z drogówki patrolując nasz powiat, zauważyli w Nowym Kobrzyńcu jadącego z naprzeciwka kierowcę opla, który miał niesprawny reflektor oraz jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze dali mu znak do zatrzymania, lecz mężczyzna go zlekceważył i kontynuował jazdę.
Policjanci natychmiast zawrócili i podjęli pościg za samochodem, uruchomiając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierowca postanowił jednak uciekać i zjechał w drogę gruntową, kierując się w stronę Lipna.
– W trakcie pościgu mężczyzna wielokrotnie zajeżdżał radiowozowi drogę, stwarzając niebezpieczne sytuacje. Do pościgu włączyli się również policjanci z Lipna. W pewnym momencie zdesperowany kierowca, widząc, że nie ucieknie, zatrzymał swój pojazd i zaczął uciekać pieszo. Na niewiele się to zdało, po chwili został zatrzymany przez funkcjonariuszy – wyjaśnia asp. sztab. Dorota Rupińska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rypinie.
Oplem kierował 42-latek z powiatu lipnowskiego. Miał we krwi ponad 1,7 promila alkoholu. Za swoje wyczyny będzie się tłumaczył przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia i kara finansowa.
(jd), fot. KPP Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie