
Tegoroczny Rypin Cup będący częścią Balonowego Pucharu Polski zbiegł się z Dniami Rypina. Mimo kapryśnej pogody udało się rozegrać 7 konkurencji.
Rypin Cup rozpoczął się w środę 29 czerwca nocnym przejazdem załóg z płonącymi palnikami ulicami miasta, a zakończył w sobotę 2 lipca, po zmierzchu, efektownym ogniowym pokazem na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
– Centrum wydarzenia jest Rypin, ale balony powinny pojawić się także w Osieku, Golubiu-Dobrzyniu, Lipnie i Skępem – tłumaczył Arkadiusz Iwański z Grupy HiFly, współorganizator imprezy.
W sobotę wieczorem, dzięki dobrej pogodzie odbyły się loty do konkurencji. Balony startowały z Osieku, tylko jeden z MOSiR-u w Rypinie. Jeden z punktów, do którego piloci mieli dolecieć, znajdował się na płycie głównej stadionu. Wydawać by się mogło, że balon jest niesterowalny, ale przy właściwym komunikacie meteorologicznym dobry pilot potrafi z odległości kilku lub kilkunastu kilometrów trafić idealnie w cel.
– Możemy sterować balonem wyłącznie w pionie. Korzystamy z tego, że na różnych poziomach występują różne kierunki wiatru. Unosząc się i opadając, wybieramy ten właściwy, dobierając odpowiednią wysokość, by dolecieć do określonego celu. Tu potrzebna jest duża wiedza z wielu dziedzin, szczególnie z meteorologii – tłumaczy Arkadiusz Iwański.
W tegorocznym Rypin Cup wzięło udział ponad 20 załóg. Pierwsze miejsce zajął Arek Iwański z Aeroklubu Włocławek, drugie Martynas Lycius z Litwy, trzecie Tomek Filus z Skywalkers Balloon Club.
Sponsorem głównym Rypin Cup 2022 – Balonowy Puchar Polski była Energa z Grupy Orlen. Sponsorem wspierającym i dostawcą gazu był Gaspol SA. Partnerowały wydarzeniu firmy: Rejs, Damix i Lewiatan. Organizatorami byli Urząd Miasta Rypina, Grupa HiFly, MOSiR i Rypiński Dom Kultury. Odprawy ekip balonowych odbywały się w Rypińskim Centrum Sportu. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawował tygodnik „CRY”.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie