
Policja zatrzymała 29-letniego mieszkańca Rypina, który w swoim mieszkaniu uprawiał konopie indyjskie. Teraz grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności
Kryminalni pracowali nad tą sprawą od dłuższego czasu. W ubiegłym tygodniu wydział zajmujący się zwalczaniem przestępstw kryminalnych przystąpił do akcji. W środę 19 lipca policjanci udali się pod ustalony adres.
– Zastali tam podejrzewanego mężczyznę, którego poinformowali o przyczynach wizyty i przystąpili do przeszukania – tłumaczy asp. Dorota Rupińska, oficer prasowy KPP w Rypinie. – Już po otwarciu drzwi policjanci wyczuli zapach marihuany wydobywający się z mieszkania.
Przypuszczenia kryminalnych się potwierdziły. W łazience i pokoju znaleźli łącznie 11 sztuk ściętych roślin w trakcie suszenia z widocznym kwiatostanem, których waga wyniosła ponad 2 kg. Mundurowi trafili też na prawie 45 gramów suszu roślinnego i ponad pół grama brunatnej substancji, które w całości zabezpieczyli. Wstępne testy wykazały, że to rośliny konopi indyjskiej, marihuana oraz haszysz. Policjanci zabezpieczyli również sprzęt służący do uprawy, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
W czwartek 20 lipca zatrzymany usłyszał trzy zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dotyczyły one posiadania środków odurzających oraz uprawy roślin konopi indyjskich i wytworzenia z ich suszenia znacznej ilości środka odurzającego. 29-latkowi grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Policjanci już skierowali do prokuratora rejonowego w Rypinie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec mężczyzny.
Tomasz Błaszkiewicz
fot. KPP w Rypinie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie