Reklama

X Jubileuszowy Festyn Rycerski w ruinach zamku w Radzikach Dużych

Tygodnik CRY
04/07/2016 10:30
02

Radziki Duże godz: 10:35

W sobotę 2 lipca wspólne odśpiewanie pieśni „Bogurodzica” w ruinach zamku w Radzikach Dużych oficjalnie rozpoczęło spotkanie ze średniowieczną historią w tle

Licznie zgromadzonych mieszkańców oraz gości po średniowiecznej historii Polski „oprowadzał” Andrzej Szalkowski, dyrektor Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie. Był  pokaz umiejętności jeździeckich i walk Chorągwi Husarskiej Województwa Kujawsko-Pomorskiego, jak również prezentacja bractw rycerskich. Najazd na Saracena, ładowanie broni na komendy, sala tortur czy przejażdżka bryczką - to tylko niektóre z historycznych atrakcji, skierowane do widzów. Nie zabrakło chętnych do udziału w rozmaitych konkursach z atrakcyjnymi nagrodami. Można było również odwiedzić liczne stoiska, np. z wyrobami z lawendy, ceramiką czy przedmiotami zdobionymi techniką decoupage.

Jubileuszowy festyn uświetniła obecność gimnazjalnej grupy cyrkowej „Gimbolo” prowadzonej przez Edytę Krzykalską i Iwonę Stefańską. Członkowie uczyli najmłodszych elementów sztuki cyrkowej.

Na stoisku Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Gmin Dobrzyńskich Region Północ chętni brali udział w loterii, w której wszystkie losy były pełne.
Organizatorzy festynu nie zapomnieli także o najmłodszych uczestnikach sobotniego spotkania i przygotowali dla nich liczne zabawy plebejskie. Najwięcej emocji wzbudziła gra terenowa „Legendy Dobrzyńskie”, która dostarczyła niezapomnianych wrażeń związanych z poszukiwaniem atrybutów. Dzieci próbowały swoich sił w warsztatach kowalskich, lepiły z gliny czy czerpały papier. Szczególnie aktywne hasały na trampolinach, dmuchanych zjeżdżalniach oraz próbowały swoich umiejętności w dmuchanych kulach na wodzie.

– Cieszę się, że wybrałem się na dzisiejszy festyn rycerski i dane mi było choć na chwilę przenieść się w czasy średniowiecza. Widać, że organizatorzy włożyli dużo pracy w przygotowanie tych wszystkich atrakcji. Tego typu spotkania są potrzebne, bo integrują społeczeństwo i w ciekawy sposób przybliżają lokalną historię – mówi Mariusz Jasieniecki z Wąpielska, który przyjechał z żoną Kingą i córeczką Julką.
Szczególną atrakcję kulinarną stanowiły pieczone prosięta ufundowane przez radnego Dariusza Krajewskiego i mieszkańca Bielawek Pawła Śliwińskiego. Po zachodzie słońca widowiskowy pokaz dał Teatr Ognia. Jubileuszową imprezę zakończyła zabawa taneczna.
 

Tekst i fot.
Anna Rempuszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do