
Setki tysięcy złotych oszczędności, kilkunastohektarowe gospodarstwo rolne i pensja na poziomie ponad 130 tysięcy złotych rocznie. Tak w skrócie wygląda majątek Pawła Cichackiego, komendanta policji w Rypinie.
Przypomnijmy, że co roku oświadczenia majątkowe muszą składać m. in. parlamentarzyści, samorządowcy, sędziowie, prokuratorzy oraz policjanci. Takie dokumenty można znaleźć na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej danego podmiotu.
Pod koniec marca swoje oświadczenie o stanie majątkowym za 2020 rok opublikował insp. Paweł Cichacki. Wynika z niego, że komendant powiatowy policji w Rypinie ma 785 tysięcy złotych oszczędności. To o 64 tys. złotych więcej niż miał przed rokiem, i aż o 135 tys. złotych więcej niż w 2018 roku.
Jednocześnie Paweł Cichacki nie posiada żadnych zasobów pieniężnych w walucie obcej, papierów wartościowych oraz mieszkania. W ubiegłym roku komendant powiatowy zarobił dokładnie 138 252 zł; to o ponad 6 tys. zł więcej niż wykazał w poprzednim oświadczeniu. Kwota przychodu z gospodarstwa rolnego wynosi 24 760 zł.
(AdWo), fot. KPP Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie