
Do 77. minuty Lech przegrywał z Cuiavią już 3:1, ale w ostatnim kwadransie rypinianie strzelili trzy gole i wrócili z Inowrocławia z tarczą. Zwycięską bramkę w 90. minucie zdobył Szymon Moszczyński
Początek meczu należał do naszych piłkarzy. Rypinianie przeważali, ale nie potrafili niezłej gry udokumentować trafieniem. W końcu, w 21. minucie, to Cuiavia wzięła sprawy w swoje ręce i wyszła na prowadzenie. Precyzyjnym strzałem przy słupku Klaudiusza Kurka pokonał Kruszczyński. Lech odpowiedział dwie minuty później, a na listę strzelców wpisał się Rożnowski. W 33. minucie gospodarze ponownie objęli prowadzenie, a naszemu bramkarzowi szans ponownie nie dał Kruszczyński.
Po zmianie stron Lechici nacisnęli i próbowali wyrównać, ale bili głową w mur. Z kolei Cuiavia skupiła się na grze z kontry. Ta taktyka przyniosła skutek w 67. minucie, gdy do bramki Kurka trafił Słupski. Wydawało się, że nasi piłkarze nie mają już szans na korzystny wynik. Sytuacja zmieniła się na niecały kwadrans przed końcem. Kontaktowego gola strzelił Rożnowski, a w 86. minucie do remisu doprowadził Magdziński. W doliczonym czasie gry Lechici postawili wszystko na jedną kartę i ostatecznie, dzięki bramce Moszczyńskiego, wywieźli z Inowrocławia trzy punkty.
Po weekendowej wygranej Lech awansował na czwarte miejsce w tabeli IV ligi. W najbliższej kolejce podopiecznych Tomasza Paczkowskiego czeka trudne zadanie, bo zagrają na wyjeździe z liderem rozgrywek – Chemikiem Bydgoszcz. Rywale wygrali do tej pory dziewięć spotkań i z kompletem zwycięstw wyrastają na głównego faworyta rozgrywek.
Tomasz Błaszkiewicz
fot. archiwum
Cuiavia Inowrocław VS. Lech Rypin 3 : 4 (2: 1)
Gole
Kruszczyński 21’ 33’, Słupski 67’ - Rożnowski 24’ 77’, Magdziński 86’, Moszczyński 90’
Skład
Kurek – J. Trędewicz, Rybka, Buchalski, Szymborski, M. Trędewicz, Fodrowski, Moszczyński, Nishizawa, Magdziński, Rożnowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie