
Trzecią wygraną w sezonie odnieśli piłkarze z Rypina, pokonując na wyjeździe 4:2 KS Brzoza. Dzięki temu awansowali na trzynaste miejsce w tabeli. W bieżącym tygodniu Lechici rozegrają aż dwa mecze, relacja ze zdjęciami z wyjazdów oczywiście w kolejnym CRY.
Co do meczu w Brzozie, to faworytem był Lech, bowiem rywale zamykają ligową tabelę. Nasi piłkarze wykorzystali szansę. W 6. minucie dobrą akcję przeprowadzili rypinianie, strzał Kuroia obronił jednak bramkarz gospodarzy. W 10. minucie Radek Lewandowski uderzył obok słupka. Trzy minuty później znowu próbował Lewandowski, nie wykorzystał sytuacji na gola w akcji sam na sam. W 14. minucie strzał jednego z graczy Brzozy pewnie obronił Beśka. W 26. minucie po kontrze Brzozy piłka uderzyła w słupek. Kilka chwil później Jakub Trędewicz uderzył nad poprzeczką. W 42. minucie po dobrej akcji i wyjściu sam na sam Jankowski uderzył prosto w bramkarza. Gra Lecha w pierwszej połowie nie wyglądała zbyt dobrze, pomimo dogodnych sytuacji nie udało się zdobyć gola.
Tuż po przerwie strzał z główki gracza Brzozy pewnie obronił Beśka. W 52. minucie Lewandowski uderzył na bramkę, ale obronił bramkarz Brzozy. Dwie minuty później Lech w końcu objął prowadzenie po strzale Kuroia w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywala. W 62. minucie Paweł Lewandowski uderzył obok słupka. W 66. minucie meczu wynik podwyższył Kuroi po doskonałej kontrze Lecha i ponownej akcji sam na sam. Minutę później Kuroi mógł mieć gola numer trzy, ale trafił w poprzeczkę. W 75. minucie w niepozornej sytuacji rypinianie stracili bramkę i prowadzili już tylko 2:1.
Zaraz po wznowieniu była jednak szybka odpowiedź i Kuroi strzelił swojego trzeciego gola, kompletując hattrick. W 85. minucie po dośrodkowaniu z różnego Moszczyńskiego najwyżej do piłki wyskoczył Rybka i głową skierował piłkę do siatki, podwyższając wynik meczu na 4:1. W 86. minucie dobrym strzałem z wolnego popisał się zawodnik gospodarzy i padła bramka dla Brzozy. W końcówce Lechici mogli strzelić gola, ale Moszczyński uderzył nad bramką.
Lech wygrać musiał i to zrobił. Goli mogło być jednak więcej, najważniejsze są trzy punkty. W środę (po zamknięciu wydania CRY – red.) rypinian czeka rywalizacja w Pucharze Polski i wyjazd do Lubania, a za w niedzielę mecz we Włocławku z Włocłavią.
KS Brzoza – Lech Rypin 2:4 (0:0)
Gole dla Lecha: Kuroi 3, Rybka
Skład: Beśka – Nowak, Rybka, Niedbała, Krajewski, Jankowski (Jasieniecki), Fodrowski (P. Lewandowski), J. Trędewicz(Więckowski), R. Lewandowski (M. Trędewicz), Moszczyński, Kuroi (Wrzosiński).
Nieobecni: Osiecki, Baranowski, Kowalski – kontuzje, Czachorowski – wyjazd służbowy.
(ak), fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie