Reklama

Charytatywnie dla dzieci z Domu Dziecka w Rypinie

Tygodnik CRY
22/12/2016 09:02

W niedzielę 18 grudnia już po raz czwarty piłkarze i przyjaciele Lecha Rypin rozegrali turniej charytatywny na rzecz podopiecznych Domu Dziecka w Rypinie. Dzięki wsparciu drużyn i kibiców, organizatorom udało się zebrać ponad 2 tysiące złotych

Zawody odbyły się już po raz czwarty. W tym roku wzięło w nich udział osiem drużyn: Lech Rypin (juniorzy młodsi, oldboy oraz zarząd i trenerzy), kibice, rodzice, starostwo powiatowe, firma Dan-Kor Matuszewski oraz goście z Żuromina. 
Na boisku najlepiej wypadli kibice, którzy w finale w rzutach karnych 3:2 pokonali reprezentację starostwa. W meczu o trzecie miejsce ekipa zarządu i trenerów ograła 3:1 juniorów młodszych. 


Prawdziwą wisienką na torcie był mecz drużyn rywalizujących na co dzień w I lidze futsalu: FC Toruń i Constractu Lubawa. Lepsi okazali się gracze z miasta Kopernika, wygrywając 2:1. Dwie asysty zaliczył Krzysztof Elsner, do niedawna zawodnik Lecha. 
– Najważniejszym celem była zbiórka pieniędzy dla dzieci, ale muszę powiedzieć, że poziom piłkarski nie rozczarował – mówi organizator Zbigniew Ardanowski, prezes Lecha. – Cieszę się, że tak wiele drużyn zaangażowało się w naszą akcję. Gratuluję kibicom, bo zebrali ciekawą ekipę i wygrali zasłużenie. 
Między meczami organizatorzy przeprowadzali licytacje, a dochód został przeznaczony na podopiecznych domu dziecka. W licytacji wzięli udział m.in. członkowie Lecha, burmistrz, przewodniczący rady miasta oraz kibice. Można był nabyć np. koszulkę z turnieju Coca Coli z podpisem Roberta Lewandowskiego oraz trykoty zawodników Ekstraklasy (Dawida Nowaka czy Adama Frączczaka) i sędziów. 

– Okres przedświąteczny jest dla na naszych podopiecznych niezwykle radosny – opowiada Małgorzata Gałkowska, psycholog w Domu Dziecka w Rypinie. – Placówkę odwiedzają mikołajowie z różnych zakładów, do dzieci przyjeżdżają też indywidualnie z prezentami ludzie dobrej woli. Ostatni weekend był wyjątkowy, bo gościły w Warszawie na obiedzie z gwiazdami telewizji. Jak co roku, wielkie ożywienie wywołuje też turniej piłkarski organizowany przez Lecha. Dzieci na pewno ucieszą się, że tak wiele osób chce im pomagać, jak się okazało, nawet Robert Lewandowski. 
Ostatecznie w niedzielę udało się zebrać około 2,1 tys. złotych. W pomoc zaangażowały się wszystkie drużyny, które przed rozpoczęciem turnieju wrzuciły do puszki minimum 100 zł na rzecz domu dziecka. Pieniądze zbierali wolontariusze z Zespołu Szkół Miejskich oraz Zespołu Szkół nr 2 w Rypinie pod opieką Jolanty Gawrych i Małgorzaty Podgórskiej. 
Nadal na nabywcę czeka choćby koszulka z autografem Arkadiusza Malarza, bramkarza Legii Warszawa. Cena wywoławcza to 500 zł. 


– Osoby, które chciałyby wylicytować koszulkę Arkadiusza Malarza, wciąż nie straciły tej szansy – zapewnia Bartosz Sobierajski, członek zarządu Lecha. – Chętnych do jej nabycia, proszę o kontakt ze mną lub w siedzibie klubu. Jeśli zabraknie chętnych, koszulka zostawiona wystawiona na licytację podczas Charytatywnego Balu Burmistrza. Uważam, że turniej był udany, a to także zasługa pracowników Rypińskiego Centrum Sportu, którym chciałbym w imieniu klubu podziękować za udostępnienie hali. 
Kolejne piłkarskie emocje już 1 stycznia. Jak co roku, na stadionie MOSiR seniorzy zmierzą się z oldboyami. 
 

Tekst i fot. 
Tomasz Błaszkiewicz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do