Reklama

Chcą dostępu do wody

Tygodnik CRY
10/07/2017 08:48

W czwartek 29 czerwca wójt Dariusz Górski spotkał się z mieszkańcami Łapinóżka i Lamkowizny. Zgromadzeni mieli okazję do rozmowy o najpilniejszych inwestycjach m.in. o podłączeniu wodociągu

Dariusz Górski, w towarzystwie sekretarza gminy i pracownika urzędu, spotykał się z mieszkańcami w domach sołtysów. Po raz pierwszy jako radna w zebraniach uczestniczyła Anna Monkowska. Za każdym razem wójt przedstawiał prezentację dotyczącą ubiegłorocznych inwestycji oraz planów na bieżący rok. 

Zebranie w Łapinóżku przebiegło sprawnie. Wszyscy zgodnie zdecydowali, że pieniądze, które pozostały z funduszu sołeckiego zostaną wykorzystane na zakup tablic informujących o  numeracji domów. Pozostała część ma być przekazana na rzecz OSP w Radzikach. Niestety mieszkańcy poproszeni o przekazanie swojego punktu widzenia, nie chcieli skorzystać z tego prawa. 

Reprezentanci sołectwa obejmującego Lamkowiznę i Łapinóż-Rumunki mieli więcej do powiedzenia. Zwrócili uwagę na kilka najważniejszych potrzeb. Na pierwszy plan wysuwa się brak sieci wodociągowej. Zebrani skarżyli się, że muszą brać wodę ze studni, podczas gdy inni mają doprowadzoną wodę. Z ich relacji wynika, że z ponad 30 domostw, nikt w sołectwie nie jest podłączony do wodociągu. Wójt zadeklarował, że gmina byłaby skłonna pokryć koszty robót. Mieszkańcy byli zainteresowani, jednak problem polega na tym, że niektórych nie stać nawet na zapłacenie za materiały. 

– Uważamy, że powinniśmy poszukać dofinansowania, ponieważ niektórych z nas nie stać na dołożenie się do kosztów. Mieszkają tu osoby, które korzystają z pomocy społecznej. Chcielibyśmy jednak, żeby coś zostało rozpoczęte – mówią zgodnie mieszkańcy. 

– Powiedziano nam, że kwestia wodociągu to nie jest kwestia nawet jednego roku, aby to było zrealizowane, bo geodeta, bo projekty, bo fundusze. Myślę, że trzeba radnych naciskać, żeby to szło. Na pewno zostało to zauważone, że tu żyjemy i nie mówią nie, ale potrzebne są bodźce – mówi jedna z mieszkanek Lamkowizny. 

Należy zaznaczyć, że część lasów w Lamkowiźnie należy do osób prywatnych, więc jest możliwość poprowadzenia wodociągów. Mieszkańcy zostali poinformowani, że procedury związane z doprowadzeniem wody mogą jednak potrwać. 

– Skorzystałam z zaproszenia pani sołtys Lamkowizny, żeby zapoznać się z  problemami mieszkańców – komentuje radna Anna Monkowska. – Przede wszystkim w Lamkowiźnie potrzebna jest woda, a ja popieram prośby mieszkańców dotyczące doprowadzenia jej do domów. 
Zebrani prosili również o zmiany kursu autobusu szkolnego, ponieważ dzieci zabierane są najwcześniej, a odwożone najpóźniej. Chcieliby, aby czas przebywania ich pociech w szkole, poza zajęciami lekcyjnymi, był krótszy i żeby po lekcjach została im zapewniona odpowiednia opieka. Gmina obiecała, że zajmie się tą sprawą. 

Zostały poruszone także kwestie dróg. Okazało się, że potrzebne są drogowskazy. Jest to szczególnie ważne w przypadku przyjazdu pogotowia. Padły pytania o tablice informacyjne z numeracjami. 

Daria Szpejenkowska
fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do