
Od wygranej 3:0 na wyjeździe z Wiślaninem Bobrowniki zaczęli nowy sezon w A-klasie piłkarze Skrwy Skrwilno. Czy taki wynik oraz zapamiętana przez kibiców doskonała runda wiosenna poprzednich rozgrywek oznaczają, że Skrwa będzie się liczyć w walce o wejście do okręgówki?
Absolutnie nie można wyrokować po jednym meczu. Bardziej chodzi o pamiętną rundę wiosenną sezonu 2022/23, gdy Skrwilno wygrało 8 pierwszych meczów, przesuwając się ze środka do czołówki tabeli. Przez moment była nawet szansa na baraże o V ligę, ale przyszła zadyszka i skończył się nieco niżej. Skrwa finiszowała na piątej pozycji. Przed nowymi rozgrywkami klub dokonał kilku transferów, zostali najważniejsi piłkarze z Jakubem Trędewiczem czy Jakubem Fałdowskim na czele.
W pierwszej kolejce Skrwa pauzowała, bo w ostatniej chwili z ligi wycofała się Unia Choceń. W drugiej nasza drużyna pojechała do Bobrownik, gdzie na specyficznym, bo "małym" boisku nigdy nie gra się łatwo. Ale goście od początku narzucili swój styl gry, zdobywając gola w pierwszej połowie, choć mogli prowadzić wyżej niż 1:0. M. in. w poprzeczkę trafił najlepszy na boisku Trędewicz. W drugiej odsłonie niesieni dopingiem około 30-osobowej grupy fanów, którzy pojechali za zespołem, grali jeszcze lepiej, dokładając dwa gole, których autorami byli Trędewicz i Fałdowski.
Wiślanin nie miał nic do powiedzenia. Tak Skrwa podsumowuje mecz na swoim Facebooku.
"Lejący się z nieba żar nie przeszkodził naszej drużynie w zainkasowaniu trzech punktów. W pierwszych 45 minutach zdobywamy bramkę i mamy wiele okazji do podwyższenia wyniku, lecz strzały omijają bramkę rywali bądź trafiają w poprzeczkę. Druga odsłona spotkania to całkowita dominacja naszego zespołu, dokładamy dwa trafienia i pewnie pokonujemy gospodarzy. Standardowo dziękujemy kibicom za liczne przybycie i dobry doping. Klasa."
Już w sobotę 26 sierpnia od godz. 14.00 na własnym stadionie Skrwa podejmować będzie kolejną drużynę z powiatu lipnowskiego - Wicher Wielgie. Rywale w dwóch pierwszych meczach zaliczyli dwa remisy. Dodajmy także, że po dwóch kolejkach 3 punkty ma na koncie Grot Kowalki, który w pierwszej kolejce wygrał 4:2 w Bądkowie, a w drugiej pauzował. W trzeciej serii Grot jedzie na mecz z Tłuchowią II.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie