Reklama

Dwie porażki Lecha. Najpierw w pucharze, potem w lidze [zdjęcia]

Tygodnik CRY
13/05/2022 14:24

Piłkarze z Rypina mieli pracowity tydzień. Najpierw grali w półfinale Pucharu Polski KPZPN z Unią Janikowo, następnie mierzyli się we Włocławku z Liderem w ramach rozgrywek ligowych. Niestety oba mecze przegrali.

W meczu półfinałowym Pucharu Polski KPZPN w środę 4 maja Lechici wystąpili w nowym komplecie meczowym, zrobionym na 100-lecie klubu i skorzystali również pierwszy raz z nowego obiektu MOSiR i szatni. Zespół gości grający w III lidze wykorzystał błędy rypinian. Gole dla gości padały w 10.; 30.; 33. i 83. minucie. Gola honorowego dla Lecha strzelił po bardzo ładnej akcji Radek Lewandowski. Unia była lepsza, patrząc na końcowy wynik, chociaż w drugiej połowie Lechici zaprezentowali się korzystniej niż w pierwszej. Były sytuacje, żeby odwrócić losy meczu i w pierwszej połowie pomimo niekorzystnego wyniku, i w drugiej, kiedy to przyszło naszym piłkarzom odrabiać straty.

Lech Rypin – Unia Janikowo 1:4 (0:3)

Gol dla Lecha: R. Lewandowski 69'

Skład: Ł. Wiśniewski – Krajewski (Gołata), Rybka, Dąbrowski, Baranowski (Orędowski), Śmigrodzki (Małkowski), Moszczyński, Banasiak (Rozpierski), P. Lewandowski (Listkowski), R. Lewandowski, M. Trędewicz.

Natomiast w sobotę Lech wrócił do gry w lidze, mierząc się we Włocławku z Liderem. Pierwszy strzał oddał w 6. minucie Adrian Kowalski, były zawodnik Lecha, ale Wiśniewski obronił. W 12. minucie Lechici mogli prowadzić, ale nikt nie wykończył dobrej akcji. Minutę później Łukasz Wiśniewski obronił tzw. "setkę". W 15. minucie Paweł Lewandowski strzelił gola dla Lecha i było 0:1. To na tyle jeśli chodzi o klarowne sytuacje Lecha. W 30. minucie zawodnik Lidera w idealnej sytuacji uderzył obok bramki.

W 53. minucie Martyn Trędewicz głową uderzył nad bramką Lidera. Na 12 minut przed końcem Adrian Kowalski przymierzył z ok. 35 metrów nie do obrony! Piękny strzał odbił się jeszcze od słupka na wysokości okienka i piłka wpadła do bramki. Było 1:1. W 81. minucie Krajewski uderzył zza szesnastki, ale bardzo niecelnie. W 85. minucie padł kuriozalny gol dla Lidera i było 2:1. Lech zagrał poniżej oczekiwań i zasłużenie przegrał. Ostatnio w lidze nasz zespół nie wygląda najlepiej. Już w sobotę mecz w Rypinie ze Sportisem Łochowo. Początek o 17.00.

Lider Włocławek – Lech Rypin 2:1 (0:1)

Gol dla Lecha: Paweł Lewandowski 15'

Skład: Ł. Wiśniewski – B. Krajewski, Dąbrowski (Orędowski), Banasiak, Baranowski, Śmigrodzki (Małkowski), Gołata (Czachorowski), Moszczyński, R. Lewandowski, P. Lewandowski (Listkowski), M. Trędewicz.

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do