
W miniony piątek Rypina i okolic nie ominęło załamanie pogody. Strażacy byli wzywani łącznie do blisko pięćdziesięciu zdarzeń
Mieszkańcom naszego regionu pogoda najbardziej dała się we znaki w piątek. Strażacy wyjeżdżali w teren aż trzydzieści pięć razy. Nieco spokojniej było w sobotę (10 zdarzeń) i niedzielę (3 zdarzenia).
– W większości przyczyną wezwań były powalone drzewa, który utrudniały lub uniemożliwiały poruszanie się po drogach miasta i powiatu rypińskiego – mówi kpt. Tomasz Sokołowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rypinie. – Największe utrudnienia były na terenie gminy Rypin, Wąpielska i Rogowa.
Wichura spowodowała także zniszczenia na rypińskim cmentarzu, gdzie przewróciło się drzewo. Kilka nagrobków uległo zniszczeniu, a teren wypadku został zabezpieczony.
Tomasz Błaszkiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie