Faworyci nie zawiedli

W sobotę 28 sierpnia przyjechało do Wąpielska 90 kolarzy-amatorów, by wziąć udział w V Międzynarodowym Wyścigu Kolarskim o Puchar Wójta Gminy Wąpielsk, zwanego „Wąpielską Strzałą”.

Kolarze rywalizowali na rundzie o długości 23 km wiodącej przez Wąpielsk, Bielawki, Radziki Duże, Łapinóżek, Wrzeszewo, Warpalice, Długie, Wąpielsk. Organizacją wyścigu zajął się Tomasz Borowski, mieszkaniec gminy Wąpielsk, przy współpracy urzędu gminy. Wyścig uzyskał patronat honorowy marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego.

O godz. 13:30 na starcie umiejscowionym przy pałacu w Wąpielsku stanęło 90 kolarzy. Peleton składał się z pięciu mieszkańców gminy Wąpielsk, czterech kobiet i 81 mężczyzn. Mieszkańcy gminy mieli do pokonania jedną rundę. Rywalizację wygrał Marcin Rempuszewski, drugie miejsce zajęła Lena Kulawiak, trzecie Kamil Stępnik. Pozostali zawodnicy i zawodniczki mieli do pokonania trzy rundy – 69 km.

– Od startu były liczne ataki, każdy chciał zabrać się w odjazd, ale nikt nie chciał pracować. Razem z Dawidem Kanieckim (LTM Masters Team Grudziądz) wiedzieliśmy, że Gabriel Girou z Hiszpani będzie mnie pilnował, więc obaj robiliśmy skok za skokiem, aż w końcu mi się udało (10. kilometr), po chwili dojechał Dawid i Gabriel, kilka kilometrów dalej dołączył do nas Bartosz Kamiński z Grupy Kolarskiej Gryf Tczew. Od początku w naszą pracę zaangażowani byli Wiktor Kurek i Michał Rząca. W czwórkę pracowaliśmy do mety. Na finiszu wiedziałem, że jestem najszybszy z całej ucieczki, więc tylko czekałem na odpowiedni moment i tak wyszło, że się udało – mówi Jacek Sargalski z Brodnicy, zwycięzca Wąpielskiej Strzały.

Po zaciętym finiszu drugie miejsce zajął Dawid Kaniecki, trzecie miejsce przypadło Gabrielowi Girau. Po 24 sekundach przyjechał równie silny 29-osobowy peleton, z którego finisz wygrał Sylwester Matusiak z Radzymina. W tej pierwszej grupie znalazła się zwyciężczyni wśród kobiet – Kinga Tomaszewska z Gowina, która do Wąpielska przyjechała na trening. Powiedziała, że w Wąpielsku jej się tak bardzo podoba, że jak będzie miała nawet 70 lat, to będzie przyjeżdżać się tutaj ścigać.

Następna, 23-osobowa grupa przyjechała po 11 minutach. W grupie tej znalazły się m.in. druga i trzecia kobieta oraz najstarszy, 76-letni uczestnik wyścigu, Zbigniew Bielski z Tczewa. Podczas rozmowy z prowadzącym mówił, że rowerem jeździ już 61 lat, przejechał 650 tysięcy kilometrów i w tym roku zdobył Mistrzostwo Polski Masters. W Wąpielsku zawsze mu się podoba i przyjeżdża tutaj co roku.

Klasyfikację drużynową wygrali kolarze z LTM Masters Team Grudziądz, przed Krzyżakami z Golubia i Grupą Kolarską Gryf Tczew. Po ukończeniu wyścigu na zawodników czekał zimny RedBull oraz posiłek regeneracyjny. Wszyscy kolarze otrzymali pakiety startowe oraz pamiątkowe medale. Zwycięzcy open otrzymali nagrody finansowe, puchary i vouchery. Najlepsi w kategoriach wiekowych z Wąpielska odjechali z pamiątkowymi pucharami i nagrodami rzeczowymi. Jeden z zawodników wygrał nagrodę specjalną, a mianowicie Voucher BMW na weekend z pełnym bakiem ufundowany przez Dealera BMW Dynamic Motors. Najlepszy torunianin otrzymał miesięczny karnet na siłownię. Na podium stanęli także trzej najlepsi zawodnicy z drużyny Gwiazdy Nestlé Fitness.

Wydarzenie wspierali: Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Urząd Gminy Wąpielsk, CPP Nestle Pacyfic Toruń, Dealer BMW Dynamic Motors, Krajowy Projekt Energetyczny, Intermarche Golub-Dobrzyń, mkk.pl, Bella Line Wellness Centrum, RedBull. Patronat medialny sprawował Tygodnik Regionu Rypińskiego CRY.

– Bardzo dziękuję mieszkańcom za doping na trasie i w samym Wąpielsku oraz wyrozumiałość w związku z utrudnieniami w ruchu drogowym – mówi organizator. – Pragnę też bardzo podziękować policjantom z KPP Rypin i Brodnicy oraz druhom OSP gminy Wąpielsk za perfekcyjne zabezpieczenie wyścigu. Dziękuję także pracownikom Urzędu Gminy Wąpielsk i Samorządowego Zakładu Budżetowego przy Urzędzie Gminy w Wąpielsku oraz wszystkim osobom, które pomagały w organizacji tego wydarzenia. To dzięki wam ono może mieć tak pozytywny odbiór w kraju, a nawet poza jego granicami.

(red), fot. nadesłane