
2 kwietnia po raz pierwszy sesja rady miasta została przeprowadzona zdalnie. Nowość wymusiła sytuacja – zgodnie z zaleceniami ministra zdrowia w jednym pomieszczeniu może przebywać tylko określona liczba osób.
W związku z wymogami ministerstwa na sali sesyjnej obecni byli tylko burmistrz Paweł Grzybowski, przewodniczący rady Sławomir Malinowski, zastępca skarbnika oraz sekretarz Sławomir Kryszczuk, informatyk oraz przedstawiciel Biura Rady.
Radni mieli możliwość uczestnictwa w obradach zdalnie. – Było to dla nas historyczne wydarzenie, gdyż po raz pierwszy w 30-letniej historii odrodzonego samorządu obrady sesji Rady Miasta Rypin odbyły się online. Tego typu forma została wprowadzona ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa i sytuację epidemiologiczną, związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Oczywiście było to ogromne wyzwanie, zarówno dla przewodniczącego, radnych RM, biura rady, które zapewniło obsługę techniczną sesji, a także dla informatyków. Niemniej jednak zwołanie sesji było konieczne. Urząd Miasta Rypin musi na bieżąco realizować zadania i niezbędne było chociażby podjęcie uchwał, dotyczących zmian budżetowych, tak by można zabezpieczyć środki na zaplanowane inwestycje – wyjaśnia Paweł Grzybowski, burmistrz Rypina.
Jednym z ważniejszych punktów sesji było przekazanie środków na wsparcie rypińskiego szpitala w wysokości 100 tys. zł, które przeznaczone zostaną na zakup niezbędnego sprzętu. Szpital otrzyma również środki ochronne, które będzie mógł przeznaczyć na walkę z koronawirusem. To dodatkowe 20 tys. zł. Radni pochylili się również nad zagadnieniem tarczy antykryzysowej. Burmistrz Paweł Grzybowski zaznaczył, że magistrat bacznie obserwuje sytuację na rynku rypińskim, by w razie konieczności móc wesprzeć pracowników oraz przedsiębiorców.
(mr), fot. UM Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie