
W weekend juniorzy młodsi Lecha Rypin przegrali u siebie 1:4 z Olimpią Grudziądz. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Daniel Jasieniecki.
Rypinianie udanie rozpoczęli zmagania w lidze wojewódzkiej, remisując 3:3 z Elaną Toruń. W minioną niedzielę podopieczni Szymona Moszczyńskiego liczyli na kolejne punkty w spotkaniu z Olimpią Grudziądz. W pierwszej połowie drużyny wzajemnie badały swoje możliwości i wynik brzmiał 0:0. Po zmianie stron do ataku ruszyli Lechici i już kilka minut po wznowieniu gry objęli prowadzenie za sprawą Daniela Jasienieckiego. Później do głosu doszli jednak rywale, którzy aż czterokrotnie trafiali do siatki naszego zespołu.
– Fajnie zaczęliśmy, ale później zabrakło nam zimnej krwi – przyznaje trener Szymon Moszczyński. – Wszystko posypało się w momencie, gdy Kuba Wrzosiński doznał kontuzji. Straciliśmy bramkę i zespół nie dał rady mentalnie. Chłopcy wciąż zbierają doświadczenie. W niedzielę doświadczyli na własnej skórze, jak można przegrać mecz głową. Nie ukrywam, że liczyłem na kilku zawodników, którzy jednak w niedzielę po prostu nie przyszli na mecz.
Przed juniorami kolejne mecze i szansa na rehabilitację. W ramach ligi wojewódzkiej zmierzą się jeszcze z BKS-em Bydgoszcz i Polonią Bydgoszcz.
Tekst i fot.
Tomasz Błaszkiewicz
Lech Rypin (juniorzy młodsi) 1:4 (0:0) Olimpia Grudziądz
Gol: Jasieniecki
Skład: Marek Kostrzewa, Patryk Stefański, Krystian Żbikowski, Patryk Januszewski, Kacper Dreśliński, Kasjan Piwczyński, Jakub Zabudź, Bartosz Krajewski, Bartosz Więckowski, Jakub Wrzosiński, Daniel Jasieniecki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie