Reklama

Karambol w Urszulewie

Tygodnik CRY
24/03/2021 14:10

Oblodzona szosa i zbytna pewność siebie dwóch kierowców doprowadziły do kolizji, w której brało udział w sumie pięć pojazdów.

W piątek 12 marca drogą wojewódzką nr 560 pędził w kierunku Rypina osobowy ford. Kierujący samochodem niespecjalnie przejął się się śliskim asfaltem. W Urszulewie stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją eskapadę w rowie. Z pomocą pospieszyło mu dwóch obywateli, którzy zatrzymali się na skraju drogi, aby sprawdzić stan rajdowca. To był początek zdarzeń, o których opowiedział nam asp. Henryk Romanowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Rypinie.

– 12 marca około 5.40 otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji w miejscowości Urszulewo z udziałem kilku pojazdów. Natychmiast na miejsce zdarzenia zostały wysłane patrole policyjne. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pośrednią przyczyną zdarzenia była oblodzona nawierzchnia, a bezpośrednią niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze – wyjaśnił asp. Romanowski.

– W kierunku Sierpca jechał samochodem marki Chevrolet 23-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego, który stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na lewy pas. W tym samym czasie w stronę Rypina zmierzał samochód dostawczy, omijając stojące na skraju drogi auta. Gdy kierowca ciężarówki zobaczył jadący z dużą prędkością na przeciw niego pojazd, aby uniknąć czołowego zderzenia, zjechał na swój lewy pas. Chevrolet w tym czasie uderzył w stojące pojazdy, spychając jeden z nich na forda, który już był w rowie – tłumaczył skomplikowaną sytuację drogową w Urszulewie rzecznik prasowy KPP w Rypinie.

Mimo grozy sytuacji nikt nie ucierpiał. Jedynie mężczyźnie, który się zatrzymał sprawdzić co się dzieje z kierowcą forda, została udzielona doraźna pomoc medyczna, na szczęście nie wymagał hospitalizacji. Młodzieniec kierujący chevroletem został ukarany mandatem. Gdyby nie refleks kierowcy ciężarowej furgonetki sytuacja mogłaby się skończyć tragicznie.

Skutki kolizji usuwały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Rypina, Ochotnicza Straż Pożarna ze Skrwilna i Rogowa. Na miejsce zdarzenia przyjechały też dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego i trzy patrole policji.

(jd), fot. PSP Rypin

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do