
Po raz kolejny Stowarzyszenie Katolickie Civitas Christiana zorganizowało Zaduszki Poetyckie. O tym, że jest to wydarzenie zajmujące poczesne miejsce w kalendarzu imprez świadczy liczba gości
Listopadowe spotkania w kaplicy św. Barbary organizowane są cyklicznie już od 2004 roku pod hasłem „Idę do Ciebie Panie” – to tytuł jednego z wierszy śp. Edwarda Walasiewicza, rypińskiego poety, polonisty. Tegoroczne było poświęcone pamięci Jerzego Pietrkiewicza, w tym roku obchodzimy 100 rocznicę jego urodzin. Pietrkiewicz to poeta, prozaik, tłumacz, o którym krytycy mówią, że jest drugim po Conradzie Polakiem tak dobrze zadomowionym w literaturze angielskiej, a który nade wszystko ukochał swoją małą ojczyznę – Ziemię Dobrzyńską. O naszych terenach napisał kiedyś: „ Ziemia Dobrzyńska, Ziemia Dobrzyńska.. a w niej chyba najwięcej Ojczyzny”. Spotkanie nosiło tytuł „ Na wieczność jestem zaprogramowany”
– Mili Państwo, skupia nas dziś szacunek i wdzięczność dla tych, którzy szybciej odeszli do domu Pana, ale pozostawili po sobie piękne słowo. – powitała zgromadzonych Zenobia Rogowska. Miejsce tworzyło wspaniały nastrój – w odnowionej kaplicy św. Barbary, wśród migocących świec recytujący wiersze członkowie Bractwa Literackiego Ewa Szpakowicz, Ewa Manelska, Danuta Wiśniewska, Urszula Małkińska, Bogdan Balcerowicz oraz Edmund Rogowski. Pięknie recytowane utwory Pietrkiewicza zostały wzbogacone o wyborny akompaniament muzyczny w wykonaniu Jacka Szablewskiego.
– W tym roku mija już 100 lat od urodzin Jerzego Pietrkiewicza. Po latach zainteresowała się nim góra – marszałek województwa i marszałek senatu sprawują opiekę nad uroczystościami związanymi ze wspomnianymi urodzinami. Ale pamięta i Rypin. – dodała Zenobia Rogowska.
Stowarzyszenie Civitas Christiana było także współorganizatorem konkursu recytatorskiego w Szkole Podstawowej nr 3, o którym pisaliśmy w poprzednich numerach. Zaduszki Poetyckie, choć wprowadzają słuchaczy w nastrój zadumy, są niewątpliwie wspaniałym wydarzeniem. Wydarzeniem, które zapoznaje rypinian z twórczością poetów nieznanych, nieżyjących, a jednak silnie związanych z Rypinem i Ziemią Dobrzyńską.
– To był cudowny wieczór, poświęcony głównie poezji Jerzego Pietrkiewicza. Jego utwory, przepełnione ogromną wiarą, miłością do Boga, ludzi, ziemi ojczystej, przeplatane pieśniami w wykonaniu pana Jacka Szablewskiego, wprowadziły nas w nastój refleksji, zadumy nad mijającym czasem, pozwoliły nam przeżyć chwile skupienia, zastanowić się nad sensem istnienia i wspomnieć naszych najbliższych- rodzinę, przyjaciół, którzy odeszli do Pana. Dziękuję Bractwu Literackiemu oraz głównej organizatorce pani Zenobii Rogowskiej, za możliwość uczestniczenie w tak niecodziennym wydarzeniu – mówiła Barbara Górecka.
Tekst i fot. (kr)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie