Reklama

Kolejny blamaż Lecha

Tygodnik CRY
15/11/2017 19:31

W sobotnim wyjazdowym meczu w Mogilnie Lech Rypin został dosłownie rozbity przez gospodarzy, przegrywając 1:5. Honor rypińskiej jedenastki uratował Szymon Moszczyński.

Pierwsza połowa nie wskazywała na to, że Lech wyjedzie z Mogilna z bagażem kilku straconych bramek. To rypinianie mogli wyjść na prowadzenie w 22. minucie, gdy na strzał z dystansu zdecydował się Szymon Moszczyński. Tym razem zabrakło jednak odrobiny szczęścia, bo futbolówka obiła poprzeczkę. Pięć minut później to gospodarze wyszli na prowadzenie. Przeciwnika tuż przed polem karnym sfaulował Wojciech Mazurowski, otrzymując jeszcze żółtą kartkę. Do piłki podszedł Wojciechowski i bezpośrednio z rzutu wolnego pokonał Klaudiusza Kurka. Do przerwy utrzymał się wynik 1:0.

Po zmianie stron wydawało się, że Lechici będą mieli szansę na wyrównanie. W 55. minucie sędzia dopatrzył się faulu w polu karnym na Jakubie Trędewiczu i wskazał na wapno. Chwilę później, po konsultacji z arbitrem liniowym, zmienił swoją decyzję, ku radości kibiców gospodarzy. Po tej sytuacji Pogoń zabrała się do pracy w ofensywie, a nasze zespół popełniał rażące błędy w obronie. Po godzinie gry Kurka znów pokonał Wojciechowski, tym razem strzałem głową. Pięć minut później mogło być 3:0, ale tym razem golkiper Lecha popisał się świetną interwencją, wygrywając pojedynek „sam na sam” z napastnikiem gospodarzy. Po dwóch kolejnych minutach Pogoń dopięła swego, strzelając trzecią bramkę. Piłkę po strzale z bliskiej odległości sparował bramkarz Lecha, ale nie mógł liczyć na pomoc kolegów z obrony. Do futbolówki dobiegł Nawrocki i spokojnym strzałem podwyższył wynik.

Lechici odpowiedzieli na kwadrans przed końcem. Znakomitym strzałem z dystansu popisał się Szymon Moszczyński, trafiając w samo okienko bramki Pogoni. Gol doświadczonego pomocnika był jedynym pozytywnym wydarzeniem dla rypinian. Już trzy minuty później gracze z Mogilna zadali czwarty cios, tym razem autorstwa Mrówczyńskiego. Tuż przed końcowym gwizdkiem gospodarze ustalili wynik na 5:1, wykorzystując błędy w ustawieniu Lecha i niezdecydowanie Kurka.

Po sobotniej porażce Lech spadł na ósme miejsce w stawce. Do zakończenia jesiennych zmagań pozostały dwie kolejki. W najbliższy weekend rypinianie zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Nowe. Rywale zajmują obecnie 13. miejsce w tabeli IV ligi, ale w minioną sobotę dość niespodziewanie poradzili sobie we Włocławku, pokonując Lidera 4:2. Miejmy nadzieję, że nasz zespół nie pozwoli gospodarzom na rozwinięcie skrzydeł.

(ToB), fot. archiwum

 

Pogoń Mogilno 5:1 (1:0) Lech Rypin

Gole: Wojciechowski 28’, 61’, Nawrocki 68’, Mrówczyński 78’, Krajnyk 88’ – Moszczyński 75’

Skład: Kurek – Baranowski, Rybka, Buchalski, J. Trędewicz, Mazurowski (81’ Lewandowski), Szymborski, Nishizawa, M.Trędewicz, Moszczyński, Magdziński

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do