Reklama

Lech zagra o... dwunaste miejsce

Tygodnik CRY
16/06/2023 10:42

Już tylko jedna kolejka pozostała do zakończenia sezonu w czwartej lidze kujawsko-pomorskiej. Rypiński Lech niestety nie zdoła zająć miejsca w górnej połówce tabeli. W ostatnim meczu nasz zespół zagra z Pomorzaninem Toruń, a stawką będzie 12. pozycja

Obecnie Lech zajmuje to miejsce z 37 punktami na koncie. Wyżej nie może awansować, bo jedenasty Serock ma 43 punkty. Za to trzynasty Pomorzanin Toruń ma jedynie punkt mniej, zatem rypinianie muszą w Toruniu nie przegrać, aby nie spaść na 13. miejsce. Może stawka nie jest najwyższa, a sezon i tak należy uznać za słaby, to jednak lepiej być najwyżej jak to możliwe...

 

A szanse na jeszcze lepszą lokatę Lech stracił w poprzednim tygodniu. W dwóch meczach nasi piłkarze wywalczyli tylko jeden punkt. Najpierw w środę 7 czerwca podejmowali Start Pruszcz. W 16. minucie tego meczu Dormowicz głową uderzył niecelnie. Dwie minuty później zawodnik Startu strzelił prosto w Ambrochowicza. W 23. minucie gracz gości ponownie uderzył prosto w naszego bramkarza. W 29. minucie ładny strzał Trędewicza minął nieznacznie bramkę gości.

 

Od 36. minuty Lech przegrywał 0:1 po uderzeniu gracza gości, które totalnie zmyliło bramkarza Ambrochowicza. Piłka wpadła do bramki po rykoszecie od Żelaznego. Zaraz po tym Trędewicz uderzył prosto w golkipera Startu. Do przerwy było 0:1.

 

Na początku drugiej odsłony po dobrej akcji Lecha Śmigrodzki uderzył prosto w bramkarza gości. Dwie minuty później Żelazny z wolnego strzelił nad bramką. W 57. minucie gry po pięknym uderzeniu gracza z Pruszcza było 0:2. Sytuacja Lecha zrobiła się bardzo trudna, ale nasz zespół się nie poddał. Na kwadrans przed końcem gola kontaktowego dla Lecha strzelił Łapkiewicz. W 79. minucie strzał Trędewicza zza szesnastki obronił bramkarz Startu. W 85. minucie po doskonałej akcji Lecha i asyście Śmigrodzkiego Łapkiewicz strzelił na 2:2!

 

– Zespół ze stanu 0:2 doprowadził do remisu. To cieszy, chociaż były sytuacje, po których można było ten mecz wygrać – komentuje na swojej stronie Lech Rypin.

 

Lech Rypin – Start Pruszcz 2:2 (0:1)

 

Gole dla Lecha: Łapkiewicz 75' i 85'

 

Skład: Ambrochowicz – Zieliński, Żelazny, Orędowski, Sternicki, Śmigrodzki, Rozpierski (Małkowski), Trędewicz, Dormowic (Narewski), Brzóska (Krajewski), Listkowski (Łapkiewicz).

 

Drugim domowym meczem w ubiegłym tygodniu było starcie z Włocłavią, a więc ekipą ze ścisłej ligowej czołówki. Tutaj Lechici nawiązali walkę, ale niestety okazali się minimalnie gorsi. W 10. minucie zawodnik Włocłavii po dobrej akcji uderzył obok słupka. Do przerwy było 0:0. W 46. minucie gracz Włocłavii uderzył niecelnie. W 56. minucie strzał piłkarza gości po rykoszecie trafił w poprzeczkę. Dobitkę ładnie obronił debiutujący w pierwszym zespole wychowanek Lecha Miłosz Fiszer.

 

W 67. minucie po dobrej akcji Lecha Śmigrodzki uderzył prosto w bramkarza gości. Od 73. minuty rypinianie przegrywali 0:1. Lechici sygnalizowali spalonego, sędzia gola jednak uznał. W 82. minucie ponownie piękną interwencją popisał się Fiszer. Obronił tzw. setkę dla gości. Od 86. minuty goście grali w dziesięciu po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla ich zawodnika. Lech próbował to wykorzystać. W 89. minucie Żelazny z wolnego uderzył prosto w golkipera gości. W doliczonym czasie gry Listkowski po bardzo dobrej akcji uderzył niecelnie. Zaraz po tym Zieliński trafił prosto w bramkarza Włocłavii. W końcówce Lech mógł wyrównać, ale nie udało się.

 

Ostatni mecz w sezonie już w sobotę w Toruniu z Pomorzaninem. Czy uda się zakończyć rozgrywki pozytywnym akcentem? O tym w kolejnym CRY.

 

Lech Rypin – Włocłavia Włocławek 0:1 (0:0)

 

SKŁAD: Fiszer – Zieliński, Szmelcer, Żelazny, Baranowski, Śmigrodzki, Rozpierski (Małkowski), Brzóska (Krajewski), Sternicki, Trędewicz (Listkowski), Dormowicz (Łapkiewicz).

 

(ak), fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do