
W czwartek 16 lutego Legia Warszawa zmierzy się z holenderskim Ajaxem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europy. O szanse polskiego klubu w starciu z utytułowanym rywalem zapytaliśmy sportowców z powiatu rypińskiego.
Tomasz Graczyk, trener UKS-u Skrwa
– Legia Warszawa będzie musiała uznać wyższość Ajaxu, który w nowym roku spisuje się znakomicie. Za to mistrz Polski w okresie przygotowawczym grał słabo, zwłaszcza w ofensywie. Z Legii odeszło kilku dobrych zawodników jak: Nikolić, Prijovic czy Bereszyński. Nowi piłkarze na pewno są ciekawi np. Chukwu czy Necid, ale potrzebują czasu na aklimatyzację i zgranie z drużyną. W pierwszym meczu typuję wynik 3:1 dla Ajaxu.
Piotr Buchalski, kapitan Lecha Rypin
– Legioniści są w trudnej sytuacji, bo rozgrywki ligowe w Polsce dopiero ruszyły. W ostatnim spotkaniu z Arką nie wszystko wyglądało dobrze, ale ostatecznie Legia wygrała i to na pewno cenny wynik przed meczem w europejskich pucharach. Ajax nie jest tak silny jak jeszcze kilka lat temu. Jestem optymistą i myślę, że mistrz Polski wygra u siebie 2:0, a w rewanżu osiągnie bezbramkowy remis i awansuje dalej.
Łukasz Kulikowski, Basket Rypin
– Ajax jest w zasięgu Legii. Uważam, że obie drużyny mają takie same szanse na awans. Niepokoją mnie jedynie ruchy kadrowe w warszawskim zespole, bo mam wrażenie, że Legia zimą więcej straciła niż zyskała. Prijović czy Nikolić to sprawdzeni gracze, którzy gwarantowali gole. Mimo wielkiej niewiadomej w ataku, w pierwszym meczu Legia wygra 2:1.
Tomasz Wysocki, trener i piłkarz Grotu Kowalki
– Początek rundy wiosennej w wykonaniu Legii nie mógł się podobać. Pozostaje mieć nadzieję, że z każdym meczem forma piłkarzy Jacka Magiery będzie coraz lepsza. Warszawski klub dokonał kilku niezłych transferów. Wiadomo, że Artur Jędrzejczyk to pewna opcja w obronie. Wiele zależy od tego, czy w drużynie odnajdzie się napastnik Tomas Necid. W pierwszym meczu z Ajaxem typuję remis 1:1
Szymon Moszczyński, pomocnik Lecha Rypin
– Dobrze, że Legia pierwszy mecz rozegra u siebie, przy wsparciu kibiców. Dzięki temu może czuć się na boisku pewniej. To ważne w momencie, gdy forma jest jeszcze wielką niewiadomą. Spotkanie w Amsterdamie tuż po wznowieniu ligi mogłoby być jeszcze zbyt dużym wyzwaniem. Myślę, że w czwartek mistrz Polski nie przegra.
Not. i fot.
Tomasz Błaszkiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie