Konferencja prasowa przedstawicieli rządu, która miała miejsce 5 lutego, przyniosła dobre i złe wieści przedsiębiorcom. Część z nich może od piątku 12 lutego wznowić działalność w pandemicznych obostrzeniach, pozostali muszą czekać. Najbardziej rozgoryczeni są przedstawicieli branży gastronomicznej, właściciele siłowni i klubów fitness.
Nadzieja na uruchomienie ich biznesów okazały się płonne. Niektórzy są na tyle zdeterminowani, że mimo zakazu otworzyli restauracje, siłownie czy inne tego typu przybytki, ryzykując ewentualne kary. Naukowcy ostrzegają, że przy odchodzeniu od obostrzeń należy zachować zdrowy rozsądek, zapowiadając jednocześnie zbliżającą się na przełomie lutego i marca trzecią falę zachorować na COVID-19.
Pod koniec stycznia rząd przedłużył zamknięcie hoteli, restauracji i naukę zdalną dla starszych uczniów, ale od 1 lutego otworzył sklepy w galeriach handlowych i muzea. Zniesiono też godziny dla seniorów.
Kolejne poluzowanie obostrzeń nastąpi warunkowo od piątku 12 lutego.
– Od wielu tygodni obserwujemy swego rodzaju stabilizację zakażeń koronawirusem. Liczba zgonów jest jednak niepokojąca. COVID-19 zbiera żniwa, które niepokoją. Dlatego dziś możemy mówić tylko o kruchej stabilizacji. Nie możemy pozwolić sobie na szerokie luzowanie. Widzimy, co dzieje się u naszych sąsiadów, w Unii Europejskiej. Powrót do całkowitej normalności byłby przedwczesny. To, co zaproponujemy, będzie działaniem warunkowym – zaznaczył Mateusz Morawiecki w trakcie ostatniej konferencji prasowej. – Na razie nie ma mowy o otwarciu siłowni, klubów fitness i restauracji. Koronawirus roznosi się drogą kropelkową i nie możemy tu na razie zrobić nic innego – dodał, tłumacząc, że utrzymanie restrykcji jest konieczne, by w przyszłości gospodarka mogła zostać rozmrożona w całości.
Obecny na konferencji Adam Niedzielski uspakajał, że pandemia na razie jest pod kontrolą.
– Wszystkie decyzje, które podejmujemy, podejmujemy ze świadomością ryzyka, jakie mogą ze sobą nieść. Uruchamiamy luzowanie obostrzeń w sposób warunkowy. To pewna trudność. Oznacza ona, że istnieje ryzyko transmisji koronawirusa. Najbliższe 14 dni jest w naszych rękach, to od nas zależy, co będzie dalej. Jeśli sytuacja będzie rozwijała się lepiej, to możliwe, że będą możliwe kolejne luzowania, ale od nas to wszystko zależy czy będziemy przestrzegać reżimu sanitarnego – stwierdził minister zdrowia.
Głos na konferencji zabrał też minister Piotr Gliński.
– Otwieramy warunkowo kina, teatry, filharmonie i opery. Wszystko to warunkowo, na najbliższe 14 dni. Nowe obostrzenia pozwalają nam także na otwarcie miejsc rekreacji na świeżym powietrzu. Otworzymy też baseny i stoki narciarskie. Apelujemy, by zachowywać odpowiedzialność i reżim sanitarny – oświadczył minister kultury.
Zmiany w obostrzeniach od piątku 12 lutego:
1. Hotele zostaną otwarte dla wszystkich przy zachowaniu reżimu sanitarnego (50% obłożenia, posiłki serwowane tylko do pokoi. Restauracje hotelowe – zamknięte).
2. Kina, teatry, opery i filharmonie zostaną otwarte. Podczas wydarzeń kulturalnych zajętych może być maksymalnie 50% miejsc siedzących. Obowiązują maseczki. Zakazana jest konsumpcja.
3. Będą otwarte baseny, ale aquaparki nadal nieczynne. Stoki narciarskie mogą być udostępnione oraz zewnętrzne boiska, korty tenisowe, itp. Siłownie pozostają nadal zamknięte.
4. Restauracje będą mogły tylko wydawać posiłki na wynos i w dowozie, tak jak dotychczas.
5. Obowiązuje zakaz organizacji wesel i konsolacji.
6. Obowiązuje nauka zdalna w klasach 4-8 szkół podstawowych, szkołach średnich i uczelniach wyższych. Żłobki i przedszkola funkcjonują bez zmian.
7. W sklepach i kościołach może przebywać maksymalnie jedna osoba na 15 m kw.
8. Wszyscy przyjeżdżający do Polski komunikacją zbiorową muszą poddać się 10-dniowej kwarantannie. Z tego obowiązku zwolnione są osoby posiadające negatywny wynik testu na COVID-19.
Luzowania kolejnych obostrzeń będzie zależne od tempa szczepień, a to z kolei uzależnione jest od dostaw mówił Mateusz Morawiecki. 8 lutego ruszyła rejestracja nauczycieli. Pedagodzy dostaną preparat firmy AstraZeneca. Umożliwi to szybszy powrót do stacjonarnego nauczania, co jest szczególnie ważne dla uczniów ósmych klas i maturzystów.
(jd), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie