
W weekend 4-5 lutego zawodnicy najstarszej sekcji Lecha Rypin wywalczyli czwarte miejsce w Międzynarodowym Turnieju Piłki Nożnej w Płońsku
W stawce znalazło się aż 17 zespołów z kraju i zagranicy. Drużyny były podzielone na cztery grupy. W sobotę Lechici poradzili sobie doskonale, pokonując 3:2 Litwę i 3:0 Orła Siedlin. Jedyną porażkę rypinianie zanotowali w starciu z Płońskiem (0:1), ale i tak zajęli pierwsze miejsce w grupie i zakwalifikowali się do niedzielnych zmagań.
Początek drugiego dnia turnieju ułożył się dla Lecha znakomicie. Nasi piłkarze po ciężkiej walce pokonali 3:2 Płońsk, uchylając sobie drzwi do najlepszej czwórki. Dobrą formę udokumentowali kolejnym zwycięstwem 6:2 z Baboszewem. Jedynie reprezentanci Ukrainy okazali się przeszkodą nie do pokonania. Rywale wygrali aż 6:0 i zepchnęli Lechitów na drugie miejsce w grupie.
Półfinałowa rywalizacja nie była dla reprezentantów Lecha Rypin udana. Mławianka Mława wykazała się doskonałą skutecznością, triumfując 6:1. Lechici mieli jeszcze szansę na trzecie miejsce, ale mimo ambitnej walki, przegrali 3:5 z ekipą Przasnysza. Turniej wygrali reprezentanci Ukrainy.
– Czwarte miejsce to sukces naszego klubu, biorąc pod uwagę, że w Płońsku wystąpiliśmy w okrojonym składzie – tłumaczy prezes i zawodnik Zbigniew Ardanowski. – Gdybyśmy mieli do dyspozycji kilku graczy na zmianę, z pewnością lepiej wytrzymalibyśmy trudy turnieju. W końcówce po prostu zabrakło nam sił. Podsumowując, zagraliśmy dobrą piłkę, a przy okazji wypromowaliśmy klub i nasze miasto.
Tomasz Błaszkiewicz
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie