
Ostrowite ma od tygodnia dom kultury, jakiego nie powstydziłoby się duże miasto. Dzięki determinacji wójta Jana Koprowskiego i ogromnemu zaangażowaniu pracowników UG Brzuze powstał obiekt, w którym ma się skupiać życie kulturalne całej gminy.
Zbudowany na początku lat 70. dom kultury w Ostrowitem należał do zlikwidowanej w 2008 roku cukrowni. W 2011 Urząd Gminy Brzuze kupił w przetargu popadający w ruinę budynek od Krajowej Spółki Cukrowej. Gmach domu kultury jest duży, więc jego remont wymagał wysokich nakładów. Małej gminy nie było stać na samodzielne sfinansowanie inwestycji. Rozpoczęto więc starania o środki zewnętrzne i w miarę ich zdobywania, krok po kroku, budynek modernizowano. Najpierw naprawiono dach, wybudowano kotłownię, rozprowadzono instalację centralnego ogrzewania. Następnie powstał nowy węzeł sanitarny, istniejący odnowiono, zmodernizowano i wyposażono kuchnię oraz kilka salek, w których będą prowadzone zajęcia dla dzieci i dorosłych. Budynek ocieplono, wykonano wentylację mechaniczną, podjazd dla osób niepełnosprawnych, teren wokół uporządkowano. Najtrudniejszym zadaniem był remont największego pomieszczenia o wysokości około 8 metrów. I to się udało. Powstała wielofunkcyjna sala ze sceną; wyposażona w rampy oświetleniowe, system nagłośnienia, ekran, projektor. Na podłodze położono dębowy parkiet, idealny do tańczenia.
Wtorek 8 listopada był dla mieszkańców Ostrowitego i gminy Brzuze oraz gości wyjątkowy i pełen niespodzianek. Tego dnia mogli nareszcie zobaczyć jak wygląda sala widowiskowa wyczekiwanego domu kultury, obejrzeć pozostałe pomieszczenia i dowiedzieć się jakie, dotąd nieznane, umiejętności ma ich wójt.
Po odsłonięciu imponującego muralu zaprojektowanego przez Magdalenę Szczepańską, studentkę katedry malarstwa Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, a wykonanego przez autorkę i jej koleżankę Aleksandrę Kubacką, również studentkę malarstwa, po przecięciu wstęgi, wszyscy udali się do sali widowiskowej, gdzie mieli możliwość obejrzenia filmu o gminie Brzuze komentowanego na bieżąco przez wójta Jana Koprowskiego. Pierwsza część prezentacji pokazała jak piękna to gmina, jakie ma wspaniałe krajobrazy i przyrodę. Duże wrażenie na zebranych zrobiły zdjęcia z lotu ptaka podkreślające urodę tej ziemi.
– Gratuluję wspaniałej prezentacji i wyboru firmy, która nakręciła te piękne ujęcia z drona – zwrócił się do Jana Koprowskiego Piotr Wolski, wójt gminy Radomin, wywołując lekkie rozbawienie pracowników UG Brzuze. Później wytłumaczyli gościowi, że tą firma jest… Jan Koprowski.
We wspomnianej prezentacji była też opowiedziana, ilustrowana starymi zdjęciami i fragmentami filmów, historia rozbudowy i modernizacji domu kultury, któremu nadano nazwę Osada, z tego powodu, że tę część Ostrowitego mieszkańcy w ten sposób określają. Po wystąpieniu wójta na scenę wchodzili goście, gratulując tak udanego obiektu.
– Dzięki waszym decyzjom wyborczym do lokalnej władzy, najważniejszej szczerze mówiąc dla każdego z nas, dochodzą ludzie, którzy mają projekt, którzy mają myśl, którzy mają ideę i umieją ją przekuć w sukces. Mogę z dumą powiedzieć: ten dom kultury jest kolejnym wielkim osiągnięciem waszej społeczności. Niech ten piękny obiekt służy mieszkańcom Ostrowitego i całej gminy, bo robi ogromne wrażenie – skierował swoje słowa do obecnych prof. Zbigniew Witkowski, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
– Bardzo się cieszę, że mam możliwość bycia i dzielenia dzisiejszego ważnego wydarzenia z państwem. Gratuluję wójtowi wspaniałego obiektu. Pozostaję pod głębokim wrażeniem zarówno wnętrza, ale też muralu, będącego świadectwem współpracy gminy z Wydziałem Sztuk Pięknych toruńskiego uniwersytetu. Niesamowite, że kontynuuje pan tradycję wiązania sztuki z architekturą, z muralem który tutaj istniał – zwróciła się do wójta prof. Iwona Szpak-Pawłowska z katedry malarstwa Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu.
– Chciałbym przede wszystkim pogratulować wójtowi, władzom gminy i pracownikom urzędu tego, że podjęli ogromne wyzwanie jakim było uratowanie dawnego domu kultury od zapomnienia. Przez lata obserwowałem z jak wielkim mozołem budujecie od nowa to, co po naszej historycznej cukrowni zostało, jak staracie się, żeby budynki świadczące o waszej tożsamości zachować. Gratuluję tych decyzji, tego zaangażowania. Chciałbym dodać, że przed wami kolejne, wcale nie łatwiejsze zadania. Dzisiaj macie już miejsce, gdzie będzie biło serce kulturalne gminy Brzuze. Życzę, żeby biło równo i bardzo głośno, tak aby było je słychać w całej gminie, a najlepiej w całym powiecie rypińskim – powiedział wicestarosta Piotr Czarnecki, dziękując za zaproszenie na uroczystość otwarcia Osady.
Samorząd gminy Brzuze ma kolejne plany ratowania tego, co jeszcze zostało po cukrowni oraz na inwestycje, które podniosą jakość życia mieszkańców. Wspomniała o tym następna osoba.
– Zostało już powiedzianych tyle miłych słów, tyle ważnych rzeczy i ja się pod wszystkim oczywiście podpisuję. Chcę zaznaczyć, że wójt jest bardzo skutecznym i bardzo dobrym gospodarzem. Przygotowując się do dzisiejszego spotkania, zrobiłam research, z którego wynika, że wójt i jego pracownicy złożyli do nas aż 14 projektów na prawie 10 milionów złotych. To jest bardzo dużo w skali województwa – podkreśliła Violetta Witkowska, zastępczyni dyrektora Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
To, że wójt i pracownicy UG Brzuze są skuteczni w pozyskiwaniu dotacji, zauważył kolejny mówca.
– Gratuluję doskonałego zarządzania gminą. Dobrego gospodarza poznaje się po tym, że z groszy robi złotówki, a nawet miliony jak w tym przypadku. Żeby nie być gołosłownym, policzyłem, że Gmina Brzuze, zainwestowała swoich środków własnych 72 tysiące 337 złotych i 55 groszy. Ten budynek ogólnie kosztował, czyli wydatki kwalifikowane wyniosły milion 446 tysięcy 750 złotych i 92 grosze – zwrócił się do Jana Koprowskiego Dariusz Trojakowski, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Gmin Dobrzyńskich Region Północ.
Wyliczona przez Dariusza Trojakowskiego kwota to środki unijne pochodzące przede wszystkim z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020, ale też z wcześniejszego. Poza nimi UG Brzuze wystarał się o dofinansowanie na wyposażenie domu kultury z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Po części oficjalnej nauczyciele i uczniowie ze szkół podstawowych z terenu gminy zaprezentowali przygotowane przez siebie programy artystyczne. Wystąpiły dzieci i młodzież z placówek z Ugoszcza, Radzynka, Trąbina i Ostrowitego. Kilka piosenek zaśpiewała również Anna Siliczak, mieszkanka gminy Brzuze. Uroczystość prowadziła Danuta Wiśniewska.
Nad głównym wejściem do domu kultury został powieszony podświetlany szyld z logo Osady, który bardzo spodobał się zarówno gościom jak i mieszkańcom. Zapytaliśmy Jana Koprowskiego, kto jest jego autorem. Wójt nie odpowiedział, tylko się uśmiechnął. Wobec tego zwróciliśmy się z tym samym pytaniem do jednej z urzędniczek, która o tym co się dzieje w gminie wie wszystko. Też się uśmiechnęła. – Autorem jest… wójt Jan Koprowski – padła odpowiedź.
Uroczystość otwarcia Domu Kultury Osada, oprócz wymienionych już osób, zaszczycili m.in.: wicewojewoda Józef Ramlau, Janusz Tyburski – wójt gminy Rypin, Justyna Motylewska – dyrektorka Rypińskiego Domu Kultury, Monika Kalinowska – dyrektorka biura burmistrza Rypina, Marlena Gorczycka – kierowniczka biura LGD w Rypinie, Grażyna Pietrkiewicz – kierowniczka GOPS-u w Brzuzem.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
sam wszystko , brawo. Otwarte i każdy może skorzystać.Nie ? bo zamknięte? a to ciekawe
wyremontowany nawet dwa razy, otwarty ..czyli mogę pójść i skorzystać konkretnie z czego? Z czego ? super ze ma ogrzewanie tylko dla kogo? Na powitanie gości co kampanię wyborczą sobie robią? Była Zosia Samosia i jest włodarz co wszystko robi sam , sam i nikt mu nie pomaga. Jakie to "oszczędności" , ja nie mogę