
13 października w Szkole Podstawowej w Borzyminie odbyła się uroczystość z okazji obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości
Wspólne świętowanie pod hasłem „Bo my nie błagamy o wolność, my o nią walczymy” rozpoczęła msza św., której przewodniczył ks. Tomasz Wójtowicz, proboszcz parafii pw. św. Anny w Żałem. Wraz z nim nabożeństwo sprawował ks. kan. Andrzej Krasiński, proboszcza parafii pw. Trójcy Świętej w Rypinie. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych oraz zaproszeni goście.
– Ojczyzna to nasz dom, tutaj wszystko się zaczęło – mówił podczas wystąpienia wójt Janusz Tyburski. – To kolejny powód, dla którego tu wracamy i chcemy tu być. Bo przecież w naszym ojczystym kraju poznaliśmy pierwszych przyjaciół, pierwsze miłości, nauczyliśmy się wypowiadać pierwsze słowa i postawiliśmy pierwsze kroki. Ojczyzna łączy się nierozerwalnie ze słowem patriotyzm. To właśnie on utrzymuje w naszej głowie i w naszym sercu właściwy porządek rzeczy. Patriotyzm to nader mocne uczucie do kraju, w którym się urodziliśmy, do kraju, w którym się wychowaliśmy. Każdy człowiek powinien być świadomy ojczyzny i nie wstydzić się jej. My Polacy możemy się jej nie wstydzić dzięki takim rodakom jak Karol Wojtyła, Maria Skłodowska-Curie czy Józef Piłsudski. Miłość do ojczyzny często łączyła ludzi i nasz kraj w trudnych sytuacjach dla Polski. Podczas zaborów, w czasie I i II wojny światowej, w czasie rozpadu Rzeczypospolitej. Polacy potrafią się jednoczyć. Często spontanicznie, po to, by wspólnie poradzić sobie z problemem. To my tworzymy ojczyznę i powinniśmy ją kochać, bo bez nas ojczyzną by nie była.
Patriotyczny charakter wydarzenia podkreślił występ artystyczny w wykonaniu uczniów szkół z terenu gminy Rypin oraz koncert Miejskiej Orkiestry Dętej z Rypina. Dla uczczenia setnej rocznicy odzyskania niepodległości posadzono symboliczne drzewko. Poza tym przygotowano kapsułę czasu, w której umieszczono m. in. pamiątki. Organizatorzy zadbali również o słodki poczęstunek dla wszystkich przybyłych gości.
Adam Wojtalewicz
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie