Reklama

Potrącona sarna rozkładała się kilka dni

Tygodnik CRY
21/07/2020 13:22

Na drodze gminnej w Rusinowie doszło do potrącenia sarny. Uczestnik kolizji uciekł z miejsca zdarzenia. Kierowca nie powiadomił o sytuacji odpowiednich służb, w wyniku czego zwierzę dopiero po 5 dniach trafiło do utylizacji.

Nocą z 24 na 25 czerwca br. na drodze gminnej łączącej Rusinowo ze Strzygami została potrącona sarna. Winowajca uciekł z miejsca zdarzenia, nie informując odpowiednich służb o zaistniałej sytuacji. Rozkładające się ciało martwej sarny leżało na poboczu przez 5 dni, zanim zostało przewiezione do utylizacji. – Zadzwoniłem najpierw do sąsiada, który jest w kole łowieckim i oświadczyłem, że leży na poboczu drogi sarna – informuje mieszkaniec Rusinowa. – Powiedział mi, że zostało to już zgłoszone do gminy. Był to czwartek, końcówka tygodnia.

Do piątku żadne służby nie pojawiły się na miejscu zdarzenia. Jak informuje nas mieszkaniec wsi, sarna zaczęła się rozkładać, wydając przy tym potworny fetor. Ponadto po jezdni oraz martwej zwierzynie zaczęły pełzać robaki, a inne zwierzęta nocą konsumowały jej ciało. Z tego powodu mieszkaniec Rusinowa zdecydował się na zawiadomienie policji.

– W sobotę zdenerwowany całą sytuacją zadzwoniłem ponownie na policję i oświadczyłem, że zwierzę zagraża w ruchu pojazdów poruszających się na jezdni jak również śmierdzi na kilkadziesiąt metrów – podaje nasz rozmówca. – Po około godzinie przyjechał patrol. Dwóch policjantów wrzuciło padlinę metr dalej do rowu. Widziałem to osobiście, ponieważ w tym czasie byłem u kolegi, który mieszka 20 metrów od leżącej zwierzyny.

Asystent Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego potwierdza, że policja otrzymała zgłoszenie 27 czerwca. Patrol przyjechał na miejsce, gdzie znajdowało się ciało martwej sarny i ocenił, że nie zagraża ono w ruchu drogowym. Ostatecznie policja powiadomiła gminę o zaistniałej sytuacji, która z powodu niefunkcjonowania w weekendy zajęła się zwierzęciem dopiero w poniedziałek. Sekretarz gminy potwierdza wyłącznie zgłoszenie dokonane przez policję.

Obowiązek zajęcia się zwłokami martwego zwierzęcia ciąży na konkretnym zarządcy drogi, odpowiedzialnym za określoną szosę, na której doszło do potrącenia zwierzyny. W przypadku sytuacji z 25 czerwca br., mającej miejsce na drodze gminnej, przekazanie ciała sarny do utylizacji podlega pod zadania gminy Rypin. Natomiast zwłoki zwierząt z dróg publicznych, innych niż drogi gminne, powinien usuwać zarządca konkretnych traktów.

Gmina Rypin – jak donosi kierownik referatu – przekazuje informacje o martwym zwierzęciu przebywającym na drodze gminnej Przedsiębiorstwu Przemysłowo-handlowemu „Hetman”, mieszczącemu się w Olszówce. Z zakładem utylizacji urząd gminy nie ma podpisanej żadnej umowy czy porozumienia. Utylizacja jednej sztuki zwierzęcia kosztuje gminę 216 zł. W bieżącym roku gmina przekazała do utylizacji już 6 zwierząt łownych, które zginęły w wyniku potrącenia przez samochód, zaś w ubiegłym roku liczba ta wynosiła tylko 5 sztuk.

W świetle ustawy o ochronie zwierząt kierowca, który potrącił zwierzę, ma obowiązek w miarę możliwości zapewnić mu stosowną pomoc lub zawiadomić o zaistniałym zdarzeniu odpowiednie służby. Za niedopełnienie tych działań winowajcy grozi areszt w wymiarze od 5 do 30 dni bądź kara grzywny w wysokości od 20 do nawet 5 tys. zł. Ponadto jeśli sprawa trafi do sądu, może zostać nałożona na kierowcę nawiązka do 1000 zł, przeznaczona na cel związany z ochroną zwierząt. W sytuacji potrącenia zwierzęcia należy pamiętać również o własnym bezpieczeństwie, gdyż ranna dzika zwierzyna może być dla nas niebezpieczna. O zaistnieniu takiego zdarzenia należy poinformować odpowiednie służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Patrycja Iwankowska, fot. ilustracyjne; artykuł napisany w ramach praktyk studenckich

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kozik - niezalogowany 2020-07-21 17:18:27

    Cytuję: sprawca potrącenia. Skąd ta pewność że kierowca był sprawcą? A może sarna uderzyła w bok pojazdu, naczepy bądź przyczepy? I kierowca nawet był nie świadom.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do