Reklama

Przekręty w szpitalu będą rozliczone?

Tygodnik CRY
04/06/2020 14:22

Cztery osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności Szpitala Powiatowego im. Franciszka Dłutka w latach 2016-2018. Decyzja rypińskiej prokuratury przywraca wiarę w sprawiedliwość.

Mało kto wierzył, że osoby odpowiedzialne za złe zarządzanie lecznicą kiedykolwiek poniosą karę. Oczywiście należy pamiętać, że od zarzutów do postawienia aktów oskarżenia jeszcze daleka droga. Nie mówiąc o uzyskaniu wyroków skazujących. Mimo wszystko jednak działania rypińskiej prokuratury, mające na celu wyjaśnienie całej sprawy, napawają optymizmem.

Michałowi J., byłemu dyrektorowi szpitala w Rypinie, postawionych zostało kilka zarzutów. Jest podejrzany m.in. o wyłudzenie dotacji na zakup aparatu USG, niedopełnienie obowiązków służbowych dotyczących niezapewnienia mechanizmów kontroli zarządczej i przekroczenie uprawnień związanych z powołaniem głównego księgowego.

Prokuratura zarzuca również poświadczenie nieprawdy Danielowi G., jednemu z ówczesnych kierowników SP ZOZ w Rypinie, Monice P., która jest podejrzana o niszczenie dokumentów, a także Krzysztofowi B., podejrzanemu o usunięcie dokumentów, prowadzenie wbrew przepisom ustawy ksiąg rachunkowych szpitala oraz poświadczenie nieprawdy w dokumencie dotyczącym zakupu aparatu USG.

Szpital na minusie

Sytuacja finansowa rypińskiego szpitala do 2016 roku była dobra. Poprzedni zarząd zostawił placówkę z ponad pięciomilionową nadwyżką. Kolejny dyrektor, według urzędującego starosty Jarosława Sochackiego, na tyle nieudolnie kierował szpitalem w latach 2017-2018, że doprowadził do debetu w wysokości 4,6 mln zł, a ze skutkami tego sposobu zarządzania, placówka boryka się do dziś.

Wiele nieprawidłowości ujawnił raport Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy. Kontrola objęła okres od 1 stycznia 2016 roku do 31 grudnia 2018 roku. Jej wyniki były druzgocące, doszło do podwójnego fakturowania przy jednej z inwestycji. Kolejne nieprawidłowości dotyczyły sposobu prowadzenia ksiąg rachunkowych. Według ustaleń RIO brakowało większości zapisów księgowych i oryginalnych dokumentów w zakresie sprawozdawczości. Kontrola wykazała też zatrudnienie na stanowisku głównego księgowego osoby niespełniającej wymagań kwalifikacyjnych, wynikających z ustawy o finansach publicznych.

W międzyczasie ze szpitala odeszli Michał J., Krzysztof B. i Daniel G. Wtedy zarząd przejęła nowa dyrekcja: Roman Wasielewski i Anna Wilkanowska. Pomimo podjętych działań nie udało się wyprowadzić szpital na prostą. Z przyczyn ekonomicznych oddział ginekologiczno-położniczy został zawieszony.

– To niezwykle przykre i szokujące, że działania kilku osób doprowadziły do problemów na taką skalę. To naprawdę wielka szkoda, że położne z naszego szpitala, które walczyły o prawdę i jako pierwsze alarmowały o nieprawidłowościach w lecznicy, poniosły największą cenę. Wierzę jednak, że kontrola, o którą tak usilnie zabiegałem i która potwierdziła wiele nieprawidłowości doprowadzi ostatecznie do tego, by osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy zostały ukarane mówi burmistrz Rypina Paweł Grzybowski.

Obecną dyrekcję szpitala czeka ciężka i odpowiedzialna praca. Nowy zarząd może liczyć na wsparcie lokalnych władz samorządowych. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, podupadła placówka odzyska dawną renomę.

(AdWo), fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-04 19:10:40

    Teraz czekamy na przedstawienie zarzutów osobą odpowiedzialnym za upadek ,,ROTR,,

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-05 18:31:33

    Zarzad powiatu nie zostanie pociagniety do odpowiedzialnosci a rade szpitala nastepna swita

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-19 12:51:46

    Uwierzę w sprawiedliwość gdy zobaczę gości za kratkami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do